KO i PiS notują spadki w sondażu. "Jest jakieś zniechęcenie"
Zarówno KO, jak i PiS tracą poparcie - wynika z najnowszego sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski. A o obu partiach było głośno w ostatnim czasie ze względu na decyzje ws. kandydatów na wybory prezydenckie. - Spadki wskazują, że jest jakieś zniechęcenie do obydwu formacji - mówi w rozmowie z WP politolog prof. Maciej Drzonek.
28.11.2024 06:04
Jak wynika z sondażu United Survyes dla Wirtualnej Polski, największym poparciem wśród partii politycznych cieszy się Koalicja Obywatelska, na którą chce zagłosować 32,5 proc. W porównaniu z poprzednim badaniem formacja zaliczyła jednak spadek o 1,5 pkt proc.
Druga pod względem poparcia jest największa partia opozycyjna, czyli Prawo i Sprawiedliwość, na którą chce zagłosować 29,9 proc. ankietowanych. Oznacza to spadek notowań o 1,8 pkt proc. w porównaniu z poprzednim sondażem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na podium znalazła się też Konfederacja z poparciem na poziomie 10,5 proc., która zaliczyła minimalny spadek poparcia (o 0,3 pkt proc.).
Nad progiem wyborczym znalazły się też Trzecia Droga - z wynikiem 9,7 proc. głosów (wzrost o 0,9 pkt proc.) oraz Lewica, na którą głos oddałoby 8,5 proc. pytanych (więcej o 1,4 pkt proc.).
Wzrosła (o 1,8 pkt proc.) liczba osób niezdecydowanych. 8,9 proc. badanych nie wie, na kogo by chciało zagłosować.
Z naszego sondażu wynika również, że w wyborach chciałoby wziąć udział 57,4 proc. ankietowanych. Z kolei 41,5 proc. nie chciałoby głosować.
Sondaż został przeprowadzony w dniach 22-24 listopada, czyli w gorący politycznie weekend.
W sobotę 23 listopada Koalicja Obywatelska ogłosiła, że Rafał Trzaskowski wygrał wewnętrzne prawybory i tym samym będzie reprezentował formację w przyszłorocznych wyborach. Z kolei w niedzielę 24 listopada Prawo i Sprawiedliwość ogłosiło poparcie obywatelskiego kandydata, prezesa IPN Karola Nawrockiego.
"Jest jakieś zniechęcenie do obydwu formacji"
- To nie są wielkie spadki. Biorąc jednak pod uwagę, że Koalicja Obywatelska organizowała tzw. prawybory i głośno było w mediach o jej kandydatach, a z drugiej strony w PiS dyskutowano, kto będzie kandydatem na prezydenta, to spadki wskazują, że jest jakieś zniechęcenie do obydwu formacji - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską politolog z Uniwersytetu Szczecińskiego prof. Maciej Drzonek.
- W przypadku Koalicji Obywatelskiej mamy też do czynienia z ugrupowaniem rządzącym. W ostatnim czasie pojawiały się różnego rodzaju doniesienia, że nie do końca jest tak, jak miało być według zapowiedzi wyborczych. Rosną koszty energii, ceny, głośno było też o umowie Unii Europejskiej z Ameryką Południową na dostawy żywności, co negatywnie odbije się na producentach - wylicza.
Zobacz także
Jak podkreśla, tych kwestii nie zrównoważyły dyskusje o kandydatach na prezydenta.
Prof. Drzonek zwraca też uwagę, że wzrost notowań Trzeciej Drogi i Lewicy niekoniecznie wynika z tego, że do formacji odpłynęli wyborcy KO i PiS. - W jakiś sposób przekonali do siebie ludzi. Szymon Hołownia ogłosił, że będzie kandydował i być może ci, którzy głosowali na niego w 2020 roku, a potem na KO w wyborach parlamentarnych, chcieli uspokojenia w polskiej polityce i zmienili nastawienie - mówi politolog.
Ekspert podkreśla także wynik Konfederacji. - Utrzymuje stały elektorat na poziomie ok. 11 proc., a w przypadku tej partii podejrzewałbym, że jest nawet wyższy - mówi.
Zdaniem politologa, na notowania partii może mieć wpływ wybór kandydata na prezydenta. - Jak się patrzy na dyskusję, media społecznościowe, to w powszechnym mniemaniu wyborcy widzieliby jako kandydata niekoniecznie Sławomira Mentzena. Pan wicemarszałek Krzysztof Bosak zdaje się cieszyć większą estymą - mówi prof. Drzonek.
Badanie United Surveys zostało zrealizowane w dniach 22-24 listopada metodą mieszaną CAWI/CATI na grupie 1000 osób.
Adam Zygiel, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj więcej: