PolskaKlub SLD zagłosuje za przyjęciem raportu Błochowiak

Klub SLD zagłosuje za przyjęciem raportu Błochowiak

Klub SLD będzie głosował za przyjęciem
raportu komisji śledczej badającej aferę Rywina autorstwa posłanki
Sojuszu Anity Błochowiak - powiedział przewodniczący SLD Krzysztof Janik.

27.05.2004 11:55

"Na koniec dyskusji zarządziłem głosowanie i dominującą większością głosów klub uznał, że poprze raport Anity Błochowiak, motywując to także stanowiskiem wymiaru sprawiedliwości. Poza tym jesteśmy przeciwni głosowaniom politycznym, a nie ma dowodów na to, że to sprawozdanie jest nieprawdziwe" - zaznaczył Janik.

Zapewnił, że żaden z posłów Sojuszu nie był przeciwko poparciu raportu Błochowiak, natomiast kilka osób wstrzymało się od głosu. Pytany, czy podczas głosowania posłów Sojuszu będzie obowiązywać dyscyplina, Janik odparł: "W klubie SLD o dyscyplinie rzadko mówimy".

Także rzecznik klubu SLD Bronisław Cieślak potwierdził, że klub postanowił w czwartek solidarnie i wspólnie zagłosować za przyjęciem raportu Błochowiak.

Cieślak przyznał jednak, że podczas posiedzenia pojawiły się głosy, żeby w związku z sugestiami wielu ekspertów, iż raport komisji nie powinien być głosowany, tylko przyjęty do wiadomości Sejmu, posłowie Sojuszu wstrzymali się od głosu lub w ogóle nie brali udziału w tym głosowaniu. "Takie stanowisko pozostało jednak w zdecydowanej mniejszości"- zaznaczył.

Konwent Seniorów utrzymał w czwartek wcześniejszą decyzję, że Sejm będzie głosował nad raportem Błochowiak.

Na początku kwietnia komisja śledcza, po trwającej ponad rok działalności, głosami SLD, Samoobrony i Bohdana Kopczyńskiego (niezrz.) niespodziewanie przyjęła raport o aferze autorstwa Anity Błochowiak (SLD). Sprawozdanie zawiera tezę, że Lew Rywin poszedł do Agory, by wyłudzić pieniądze dla siebie, bo "grupa trzymająca władzę" nie istniała. Od tamtej pory pojawiały się różne koncepcje dalszego postępowania z raportem na forum Sejmu.

Głosowanie nad raportem zaplanowano na piątek. Natomiast w czwartek po południu odbędzie się debata.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)