Kłopoty z nowymi egzaminami na prawo jazdy
Dziś ostatnie egzaminy na prawo jazdy według starych zasad. Od wtorku powinniśmy zacząć zdawać według nowych, ale wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego nie są do tego przygotowane - pisze "Gazeta Wyborcza".
15.01.2017 10:33
Dziennik przypomina, że największa nowość dotyczy manewrów. Od wtorku zdający na placu manewrowym ruszy tylko pod górkę, pojedzie po łuku (o pół metra szerszym niż do tej pory) i potem wyjedzie na miasto. Niektóre ośrodki ruchu drogowego nie zdążyły przygotować nowych stanowisk egzaminacyjnych. Nowych linii nie można namalować, gdy temperatura spada poniżej minus 4 stopni.
"Wyborcza" dodaje, że zmieni się też cena egzaminów: praktyczny podrożeje z 74 do 112 złotych, a teoretyczny z 18 do 22 złptych. W ślad za zmianami podrożeją zapewne kursy, bo jazda po mieście jest droższa od manewrowania na placu. Podwyżki składki dla samochodów do nauki jazdy nie wykluczają też firmy ubezpieczeniowe, co też odbije się na cenach kursów.
Kolejna krytyczna data to 10 kwietnia. Do tego czasu w samochodach mają pojawić się kamery, które zarejestrują przebieg egzaminu. Ale na razie kamery ma tylko 16 z 49. (IAR)
