ŚwiatKłopoty Donalda Tuska w trakcie powrotu z Afganistanu

Kłopoty Donalda Tuska w trakcie powrotu z Afganistanu

Premier Donald Tusk pomimo problemów związanych z warunkami atmosferycznymi panującymi w stolicy Armenii, Erywaniu, wraca w piątek do kraju. Przylot szefa polskiego rządu do Warszawy planowany jest ok. godz. 14.

Kłopoty Donalda Tuska w trakcie powrotu z Afganistanu
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

23.12.2011 | aktual.: 23.12.2011 11:01

Najpierw o godz. 7, potem o 10 miał wystartować samolot z Erywania z premierem Donaldem Tuskiem na pokładzie. Jeszcze jednak nie wyleciał. Jak poinformowało Centrum Informacyjne Rządu, złe warunki atmosferyczne - padający śnieg i oblodzenie pasa startowego - spowodowały, że odlot do Warszawy był ciągle przekladany.

Premier Donald Tusk, wracający z Afganistanu, gdzie wraz z ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem odwiedzili polskich żołnierzy, zatrzymał się w stolicy Armenii Erewanie. Samolot z polską delegacją rządową miał w stolicy Armenii międzylądowanie w celu uzupełnienia paliwa.

Złe warunki atmosferyczne - padający śnieg i oblodzenie pasa startowego - spowodowały, że odlot do Warszawy został przełożony na piątek na godz. 7 rano czasu polskiego - podało Centrum Informacyjne Rządu. Teraz już wiadomo, że będzie to później.

Premier Donald Tusk wraz z ministrem obrony odwiedził w czwartek polskich żołnierzy w Afganistanie, gdzie uczestniczył w ceremonii pożegnania pięciu polskich żołnierzy, którzy zginęli w środę w wyniku wybuchu miny-pułapki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (945)