Kłopoty Boeinga lecącego do Warszawy. Awaryjne lądowanie
Samolot lecący z Frankfurtu do Warszawy, już po 30 minutach lotu zgłosił problem. Kapitan poinformował pasażerów, że trzeba będzie awaryjnie lądować. Na miejscu czekały karetki i straż pożarna.
Jak informuje TVN24, bardzo nerwowa sytuacja miała miejsce w piątek wieczorem na pokładzie samolotu lecącego z Frankfurtu do Warszawy.
W pewnym momencie pilot zapowiedział pasażerom, że musi zawrócić samolot i awaryjnie lądować. Przyczyną takiej decyzji było podwyższone ciśnienie w podwoziu.
Samolot wrócił na lotnisko we Frankfurcie, gdzie czekały karetki i straż pożarna.
Nikomu nic się nie stało, ale usterki nie dało się naprawić i lot został odwołany. Pasażerowie przenocowali hotelu, a ich bilety przebukowano na sobotę.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl