Kłopotek straszy kłopotami koalicji
Wiceprezes PSL Eugeniusz Kłopotek uważa, że jeżeli Rada Naczelna jego partii nie zgodzi się na zaproponowany przez Unię Europejską mieszany system dopłat dla rolników, a rząd poprze ten system, to dalsze funkcjonowanie koalicji rządowej będzie niemożliwe.
"Nie bardzo wyobrażam sobie dalsze funkcjonowanie koalicji w tym składzie. Bo jedni będą ciągnąć za
, a drudzy przeciw
" - powiedział w czwartek Kłopotek w radiowej "Trójce".
Dodał, że po tym, co "wyprawia" z Polską Unia, "krąg osób związanych z PSL i sprzyjających integracji europejskiej dramatycznie zawęża się".
"Nie wiem, jaka będzie ostateczna decyzja na posiedzeniu Rady Naczelnej PSL, ale dzisiaj już wiemy: dopóki traktatu akcesyjnego podpisanego na piśmie nie będziemy mieli przed sobą, nie możemy podejmować żadnej decyzji" - powiedział Kłopotek.
Podczas negocjacji z UE rząd wybrał uproszczony system dopłat bezpośrednich dla rolników. Oznacza to, że dopłaty mają być naliczane w zależności od wielkości gospodarstwa, a nie od rodzaju produkcji, co zakłada system standardowy obowiązujący we Wspólnocie.
Tymczasem w trakcie redagowania traktatu akcesyjnego urzędnicy Unii uznali, że polski rząd zgodził się w Kopenhadze na system mieszany. Według tego systemu, część dopłat pochodząca wprost ze środków unijnych (25% w 2004 r., 30% w 2005 r. i 35% w 2006 r.) miałaby być naliczana w systemie uproszczonym, a część uzupełniająca je do poziomu 55% w pierwszym roku i 60% oraz 65%w dwóch kolejnych - w systemie standardowym. Na to uzupełnienie Polska może przeznaczyć część przyznanych sobie unijnych funduszy rozwoju wsi (do 15%) i środki własne (do 15%).(mp)