PolskaKlienci SDS Holidays: nigdy więcej Bułgarii

Klienci SDS Holidays: nigdy więcej Bułgarii

Około 300-osobowa grupa dolnośląskich
turystów, klientów biura SDS Holidays Polska, wróciła w piątek
rano z Bułgarii do Wrocławia. Pechowi turyści przylecieli dwoma
samolotami na wrocławskie lotnisko Strachowice. "Nareszcie dom.
Nigdy więcej Bułgarii" - to były pierwsze słowa zmęczonych
dolnoślązaków.

01.08.2003 | aktual.: 01.08.2003 10:49

Biuro SDS Holidays Polska, mające siedzibę w Poznaniu, a oddziały w całym kraju, ogłosiło upadłość. Nieoficjalnie wiadomo, że właściciel, obywatel Turcji, zniknął. Kłopoty mieli polscy turyści, którzy wyjechali z biurem do Turcji, Grecji i Bułgarii. Poznańska policja wszczęła śledztwo w sprawie tego biura turystycznego, a wojewoda wielkopolski zdecydował o odebraniu SDS Holidays koncesji na świadczenie usług turystycznych.

Turyści opuszczali samoloty ze łzami w oczach. "Jesteśmy szczęśliwi, że wszystko już się skończyło. Jesteśmy w domu to najważniejsze" - powiedziała jedna z turystek, dziennikarka Polskiego Radia Wrocław Sylwia Chmielarz.

Poszkodowani podkreślali, że najgorsze były ostatnie dni w Bułgarii. Dopiero po interwencji polskiego konsula właściciele hoteli oddali im paszporty. Musieli wyprowadzać się z hoteli, część rodzin została wyrzucona. Za noclegi musieli zapłacić sami. Pięcioosobowa rodzina spędziła ostatnią noc na lotnisku w Burgas w Bułgarii.

Pechowi turyści chcą teraz "odpocząć po wakacjach". Później zastanowią się, czy występować o odszkodowania za nieudane wyjazdy.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)