Klienci banków płacą coraz więcej
Banki, zarówno największe na rynku, jak i
średniej wielkości, drastycznie podwyższają opłaty i prowizje -
wylicza "Rzeczpospolita".
Od 1 marca klienci PKO BP za wypłatę z własnego konta kwoty mniejszej niż 500 zł będą musieli zapłacić 2,50 zł, jeśli dokonają jej w okienku swojej placówki.
W ING Banku Śląskim za przelew wykonany w oddziale trzeba od początku roku zapłacić nie 2,50, ale 4 zł. Tylko klienci, którzy korzystają z Internetu, płacą 50 gr, a jeśli to zechcą zrobić przez telefon, opłata wynosi 1,50 zł.
_ Banki chcą, że klienci jak najczęściej korzystali z ich usług przez telefon i Internet, a także pobierali pieniądze w bankomatach. Zmiana opłat ma ich zniechęcić do ustawiania się w kolejkach w placówkach_ - mówi Marek Kulczycki, prezes Deutsche Banku PBC.
Banki wymyślają też coraz nowe opłaty, a ich pomysłowość będzie coraz większa. Na przykład w Banku BPH, jeśli klient nie zapłaci karta kredytową przynajmniej dwa razy w ciągu umownego okresu rozliczeniowego, będzie musiał uiścić opłatę w wysokości 4,50 zł - podaje gazeta.(PAP)