ŚwiatKlich: NATO, UE i USA to filary naszego bezpieczeństwa

Klich: NATO, UE i USA to filary naszego bezpieczeństwa

Ani NATO, ani UE nie mogą zapewnić Polsce
wystarczającego bezpieczeństwa, by rozwiać jej obawy. Dlatego
Warszawa chce, żeby USA umieściły na polskim terytorium elementy
swojej tarczy antyrakietowej - powiedział minister obrony Bogdan
Klich w rozmowie z amerykańskim dziennikiem wychodzącym w Paryżu,
"International Herald Tribune".

Klich: NATO, UE i USA to filary naszego bezpieczeństwa
Źródło zdjęć: © AFP

Mamy obniżony poziom bezpieczeństwa - oświadczył Klich w wywiadzie opublikowanym w dzienniku. Brak poczucia bezpieczeństwa w Polsce jest wywołany tendencjami, jakie wystąpiły w Rosji w ciągu kilku ostatnich lat - wyjaśnił.

Jego zdaniem, rozmieszczenie instytucji NATO w Europie nie jest zrównoważone, a większość z nich (także tych unijnych) znajduje się w zachodniej części kontynentu.

Jest konieczne, byśmy mieli na naszym terytorium instytucje Sojuszu, Unii Europejskiej lub USA. To trzy filary naszego bezpieczeństwa - zaznaczył polski minister.

Według Klicha, Warszawa nie spieszy się z zakończeniem rozmów z USA na temat tarczy. Rząd chce wynegocjować najlepsze warunki z możliwych - potwierdził, dodając, że negocjacje można prowadzić również z przyszłą administracją w Stanach Zjednoczonych.

Wskazał, że rezultat tych negocjacji będzie miał wpływ na opinię publiczną, która - jak przypomina dziennik - sprzeciwia się ulokowaniu elementów systemu w Polsce.

Jednak - zdaniem Klicha - 15% Polaków poparłoby amerykańską instalację tarczy w Polsce bez żadnych innych "wkładów". Jednak 50% Polaków poparłoby taką instalację, gdyby miało to przyczynić się do modernizacji naszych sił zbrojnych - dodał.

Minister podkreślił, że amerykańska infrastruktura na naszym terytorium stworzy nowe wyzwania i "być może nowe zagrożenia" dla naszego bezpieczeństwa.

Jak przypomniał, Warszawa chce, by USA pomogły w finansowaniu modernizacji systemu obronnego Polski. Niektórzy polscy eksperci militarni szacują koszty modernizacji na 20 mld USD - pisze "IHT".

W ramach tarczy antyrakietowej Stany Zjednoczone chcą umieścić w Czechach radar, a w Polsce wyrzutnie pocisków przechwytujących. Mają one chronić Stany Zjednoczone i ich sojuszników przed hipotetycznym atakiem ze strony takich państw jak Iran czy Korea Północna. Planom tym zdecydowanie sprzeciwia się Rosja, która widzi w nich zagrożenie dla swych interesów strategicznych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)