Kłęby dymu nad Wielkopolską. Trzy duże pożary
Trzy duże pożary w województwie wielkopolskim. Pali się kilkaset metrów kwadratowych pola zboża w dwóch miejscowościach oraz hala z samochodami. W tych miejscach od kilku godzin pracuje straż pożarna. Dym widać aż w Poznaniu, który znajduje się 20 km od najbliższego pożaru.
Pożary wybuchły w niedzielę.
- W tej chwili strażacy w Wielkopolsce zmagają się z trzema bardzo dużymi pożarami. To Konarzewo, kolejny ma miejsce w powiecie gostyńskim, gdzie pali się zboże na polu, a trzeci w miejscowości Siedlec, powiat wolsztyński, gdzie w zakładzie mięsnym w płomieniach stanęła hala z samochodami - powiedział portalowi gloswielkopolski.pl Sławomir Brandt, rzecznik wielkopolskiej straży pożarnej.
W Konarzewie w gminie Dopiewo pożar wybuchł po godzinie 13. Na miejscu jest już dziewiętnaście jednostek straży pożarnej. Akcja jest utrudniona ze względu na warunki pogodowe.
We wsi Dusina, gdzie również pali się zboże, z ogniem walczy 25 zastępów straży m.in. z Kościana, Leszna i Krotoszyna. Strażacy starają się nie dopuścić, by płomienie zbliżyły się do stacji benzynowej
W miejscowości Siedlec w powiecie wolsztyńskim pożar hali samochodowej gaszą 23 zastępy straży pożarnej. W środku było 13 samochodów i 11 aut dostawczych. Hala ma powierzchnię 1 tys. m kw. Pojazdów nie udało się uratować.
CZYTAJ TEŻ: Pożar na Sycylii. Mamy zdjęcia polskich turystów
Źródło: wtk.pl, gloswielkopolski.pl, rmf24.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl