Północnokoreańskie nieoficjalne źródła rządowe podają, że Kim Dzong Il jest świadomy i może się poruszać, ale wciąż pozostaje osłabiony po udarze, jakiego doznał w połowie sierpnia br. Według źródeł, kluczowe dla państwa decyzje podejmuje Chang Sung Taek, podczas gdy "drogi przywódca" poddaje się rekonwalescencji po chorobie.
Kim Dzong Il uważa szwagra za swojego najbardziej zaufanego człowieka i korzystał z jego rad nawet wtedy, gdy był jeszcze zdrowy. Było oczywiste, że Chang Sung Taek zostanie jego ewentualnym następcą. - W razie śmierci przywódcy jego szwagier z pewnością będzie kontynuował wcześniej prowadzoną politykę - powiedział południowokoreański ekspert Choi Jin Wook.
Chang Sung Taek jest przywódcą Koreańskiej Partii Robotniczej, która kontroluje armię, policję i sądy w Korei Północnej. Jak dodaje dr Choi, szwagier Kim Dzong Ila nie ma wielu wrogów, ponieważ Ci, którzy nimi się stają, są zabijani.
Północnokoreańska polityka wewnętrzna zawsze budziła wiele kontrowersji na arenie międzynarodowej, ale sytuacja jest wyjątkowo bacznie obserwowana od momentu, gdy Kim Dzong Il przestał pojawiać się mediach.
Spekulacje na temat Kim Dzong Ila pojawiły się w momencie, gdy mocniej podupadł na zdrowiu. Media informowały nawet o śmierci przywódcy. Wtedy północnokoreański rząd zaprzeczał, a dowodem miały być zdjęcia przywódcy zrobione przy okazji publicznych wydarzeń. Według wielu - zdjęcia zmanipulowane. Jak chociażby zeszłotygodniowe fotografie przedstawiające Kim Dzong Ila przemawiającego do tłumu żołnierzy - donosi "The Times".
