Killer złapany? - Najsztub nie dowierza
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który prawdopodobnie zagrażał życiu znanego dziennikarza Piotra Najsztuba i jego rodzinie. Według nieoficjalnych informacji, zatrzymany to obywatel Armenii - pisze "Super Express".
17.05.2003 07:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Piotr Najsztub nie czuje się jeszcze bezpiecznie "Za wcześnie na uczucie ulgi. Nie wiadomo, czy zatrzymano właściwą osobę" - mówi redaktor naczelny "Przekroju"
Jak udało się ustalić dziennikarzom "Super Expressu", domniemanego killera namierzono w Tychach na Śląsku. Tuż po zatrzymaniu został przewieziony przez policję do Warszawy na przesłuchanie. Do wieczora nie przedstawiono mu jednak żadnych zarzutów.
"Super Express" ujawnił w czwartek, że policjanci powiadomili Najsztuba, iż na jego życie dybie płatny zabójca. Za głowę znanego dziennikarza killer miał zainkasować 400 tys. zł.
Według samego Najsztuba, za zleceniem zabójstwa miał stać znany przedsiębiorca budowlany. Najsztub wraz z żoną zaopiekowali się jego córką, która porzuciła męża i uciekła z rodzinnego domu. Ojciec nie mógł się z tym pogodzić. Groził Najsztubowi śmiercią.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w piątek przesłuchiwano także tego biznesmena.