Kilka przypadków łamania ciszy wyborczej
Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) zanotowało do południa kilka przypadków łamania ciszy wyborczej, polegających głównie na rozdawaniu ulotek kandydatów do parlamentu - poinformował ekspert Biura Krzysztof Lorentz.
24.09.2005 | aktual.: 24.09.2005 13:42
Odbieramy telefony od osób z różnych regionów Polski, które informują nas o takich przypadkach i pytają, jak zachować się w takiej sytuacji - powiedział Lorentz. Jak podkreślił, zgłoszeń i pytań jest niewiele.
Wyjaśniamy, że jeśli zachodzi podejrzenie złamania ustawowego zakazu prowadzenia kampanii wyborczej w wyborach do Sejmu i Senatu w dniu dzisiejszym i jutrzejszym, to należy podjąć kroki wynikające z przepisów postępowania karnego, czyli zawiadomić organy ścigania - tłumaczył.
Zaznaczył, że Biuro nie jest w stanie zweryfikować wszystkich doniesień, bo dotyczą one zdarzeń na terenie całego kraju.
Według Lorentza, jednym z zadawanych pytań, jest to, czy poruszanie się samochodem, na którym umieszczone są informacje dotyczące kandydata do parlamentu, jest łamaniem ciszy wyborczej. Wyjaśniamy, że jest to forma prowadzenia agitacji - powiedział ekspert.