Kielecka policja zatrzymała podejrzanego o podpalenie kamienicy
Zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa utraty
życia lub zdrowia wielu osób przedstawili policjanci 52-letniemu
mężczyźnie, którego podejrzewają o podpalenie w sobotę wieczorem
kamienicy w centrum Kielc.
Jak poinformował rzecznik świętokrzyskiej policji kom. Krzysztof Skorek, mężczyzna zostanie doprowadzany do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie aresztu tymczasowego. Grozi mu kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Pożar wybuchł w sobotę około godziny 21.30 w budynku przy ul. Hipotecznej. Płonęły stare meble składowane na klatce schodowej obok strychu. Z budynku ewakuowano 14 osób. Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
W ostatnich dniach w Kielcach lub okolicach doszło też do dwóch innych pożarów, których powodem było prawdopodobnie podpalenie. W nocy z niedzieli na poniedziałek spłonął magazyn Izby Celnej w podkieleckim Zgórsku. W nocy z poniedziałku na wtorek paliła się hala w Kielcach. Strażacy i policjanci nie wiążą tych zdarzeń ze sobą.