Kielce. Zatrzymano pijanego kierowcę autobusu
Policja w Kaliszu skontrolowała kierowcę autobusu. Okazało się, że mężczyzna miał ponad pół promila alkoholu we krwi. W pojeździe, który prowadził, podróżował pasażer.
Kontrolę przeprowadzono w rejonie ronda Westerplatte w Kaliszu. Policjanci zatrzymali autobus prywatnego przewoźnika, w którym jechał jeden pasażer.
- Sprawdzano stan techniczny pojazdu, uprawnienia kierowcy i jego stan trzeźwości - powiedziała w rozmowie z PAP rzecznik prasowa kaliskiej policji asp. Anna Jaworska-Wojnicz.
63-letni mieszkaniec powiatu kaliskiego miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. - Swoją pracę zaczął o godz. 4:30, a zatrzymano go ok. godz. 9 - stwierdziła asp. Jaworska-Wojnicz.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Wigilia tylko w 5 osób? Piotr Zgorzelski ironizuje
Mężczyzna miał prawo jazdy uprawniające go do kierowania wyłącznie autobusami. Pozostałe uprawnienia stracił kilka lat wcześniej.
Kierowcy grozi do 2 lat więzienia.
Źródło: PAP