Kiedy "sokół" pojawi się nad Tatrami?
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe
chce, żeby śmigłowiec ratowniczy sokół od połowy grudnia rozpoczął
stały dyżur w Zakopanem. Na razie jednak wyremontowana maszyna
czeka w Świdniku na załatwienie formalności, donosi "Dziennik
Polski".
09.11.2004 | aktual.: 09.11.2004 08:08
Remont sokoła pochłonął 6 mln 200 tys. zł. 3,5 mln zł przekazał na ten cel Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, a nieco ponad 2 mln pozyskano z ubezpieczenia. Wciąż do uregulowania pozostaje 2 mln zł.
- Wystąpiliśmy do starostwa z prośbą o negocjacje z PFRON w sprawie dodatkowego dofinansowania - mówi Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. - Szukamy także innych możliwości. Na szczęście znakomicie układa nam się współpraca ze Świdnikiem, więc maszyna wróci do Zakopanego nawet jeżeli procedura pozyskania brakujących pieniędzy będzie się przedłużać.
Do końca miesiąca Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma zadecydować, czy śmigłowiec będzie mógł korzystać z lądowiska przy zakopiańskim szpitalu. - Plan jest taki, żeby w połowie grudnia rozpocząć stałe dyżury śmigłowcowe w Zakopanem. Co z tego wyjdzie - zobaczymy - podsumowuje Jan Krzysztof.(PAP)