PolskaKiedy premier Tusk dodzwoni się do premiera Pakistanu?

Kiedy premier Tusk dodzwoni się do premiera Pakistanu?

Czy premier Donald Tusk połączy się dziś telefonicznie z premierem Pakistanu, by porozmawiać o sprawie polskiego inżyniera uprowadzonego w tym kraju? - zastanawia się RMF FM. Rozmowa początkowo zaplanowana była na piątek, później przesunięto ją na sobotę. W sobotę wiceminister MSZ Ryszard Schnepf mówił, że w sprawie rozmowy wciąż trwają ustalenia.

Kiedy premier Tusk dodzwoni się do premiera Pakistanu?
Źródło zdjęć: © PAP

05.10.2008 | aktual.: 05.10.2008 10:07

Jak powiedział wczoraj reporterowi RMF FM wiceminister spraw zagranicznych Ryszard Schnepf, w sprawie telefonicznej rozmowy premierów Polski i Pakistanu wciąż trwają ustalenia. Wcześniej premier Tusk zapewniał, że służby dyplomatyczne i specjalne obu krajów są w stałym kontakcie i oceniał współpracę jako bardzo dobrą.

Polski inżynier, który jest pracownikiem firmy naftowej Geofizyka Kraków Limited, badającej zasoby naturalne, został uprowadzony w minioną niedzielę rano. Porywacze zastrzelili trzech towarzyszących mu Pakistańczyków - kierowcę i dwóch ochroniarzy.

Uprowadzony inżynier ma - według informacji pakistańskiego MSW - znajdować się w rękach talibów na pograniczu Pakistanu z Afganistanem. Potwierdzają to doniesienia pakistańskich mediów.

Zdaniem dziennika "Dawn", porwania dokonano, by zażądać wydania aresztowanych w ostatnim czasie talibów w zamian za uwolnienie Polaka. Podobną informację podała irańska agencja IRNA, która napisała, że życie uprowadzonego polskiego inżyniera będzie w niebezpieczeństwie, jeśli ich żądania nie zostaną spełnione. W zamian za zwolnienie zakładnika, porywacze domagają się uwolnienia swoich towarzyszy, przetrzymywanych w więzieniach w pakistańskich regionach Bajaur, Swat i Darra.

Według gazety "Dawn" w tym samym rejonie przetrzymywani są także dwaj chińscy inżynierowie porwani w połowie sierpnia, a także złapani przez talibów pakistańscy wojskowi uczestniczący w operacji armii rządowej skierowanej przeciw ekstremistom.

Do tej pory porywacze nie określili, zwolnienia ilu i których współtowarzyszy się domagają.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)