SpołeczeństwoKiedy Polska w UE? - opinie internautów

Kiedy Polska w UE? - opinie internautów

(inf. własna)

22.05.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Obraz

Szef Komitetu Integracji Europejskiej Jacek Saryusz-Wolski zapowiedział w poniedziałek, że premier Jerzy Buzek, który we wtorek będzie w Brukseli, zaakceptuje styczeń 2004 r. jako nową datę uzyskania członkostwa w UE. Internauci Wirtualnej Polski nie wierzą jednak, że ten termin jest również realny.

Kiedyś słyszałem datę 1998, później 2000, 2001, 2003.... A Polska cały czas jest rozsprzedawana za friko i coraz biedniejsza - pisze jeden z internautów. Natomiast WW dodaje: Polska zgodzi się na przesunięcie... HEHE, śmiechu warte, jakby miała coś do gadania.

Kris twierdzi, że przystąpienie Polski do Unii Europejskiej to odległa przyszłość. Proponuję nową bezpieczną i realną datę 2044. Ktoś dorzucił: Dopisz do tego jeszcze dwa zera.

Inaczej uważa Sz-k, który twierdzi, że Polska już dawno mogła być w UE. Mogliśmy być w Unii już w 1940, ale niepotrzebnie wygraliśmy tę wojnę. To wszystko przez tych "4 pancernych".

Wielu internautów zastanawia się, czy w ogóle warto się spieszyć. Nie rozumiem, po co się tam pchamy na siłę. Jeżeli nas nie chcą, to myślę, że pora dać sobie spokój. Jeżeli UE jednak chce, żebyśmy się przyłączyli, to powinni przestać kombinować i dać nam szansę - uważa jeden z naszych czytelników. Myślę, że gdybyśmy przestali im ciągle ustępować i pokazali, że mamy już dość, to by tam wybuchła panika i szybko by nas ponownie zapraszali... na bardziej "naszych" warunkach - dodaje Gb gb.

Nie brakowało jednak opinii, że Polska na dobrą sprawę nie ma wyboru. Moim zdaniem Polska powinna szybko wstąpić do UE. To jest jedyna droga, jaką możemy podążać - pisze Europejczyk.

Natomiast Euroentuzjasta twierdzi, że miał wizję. POLSKA urośnie w potęgę i pójdzie własną drogą. Polska nie będzie w Unii Europejskiej, bo za wiele ma do stracenia, tak jak Norwegia, natomiast Polacy potrafią lepiej prowadzić interesy od innych i nasz kraj szybko urośnie w potęgę gospodarczą. Przepowiednia mówi, że Polacy z całego świata będą wracać do Polski i tu będą inwestować. Będzie to możliwe po zablokowaniu dostępu do polskiego rynku spekulantom z UE.

Na marginesie rozważań dotyczących przystąpienia naszego kraju do Unii, Dan pisze o tym, co wyczytał z unijnych dokumentów. "Unia jest odpowiedzią narodów Europy na zagrożenia dzisiejszego świata wynikające z globalizacji" - ten fragment, który cytuję, bardzo mi się spodobał. Wynika bowiem z niego, że chyba specsłużby UE organizują te powtarzające się protesty przeciwników globalizacji. Ciekawostka, moim zdaniem. Wielu internautów się z nim zgodziło.
(mag)

opiniewpinternauta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)