Kiedy polscy politycy będą latać bezpiecznie?
Mało brakowało, żeby przetarg na samoloty dla
polskich VIP-ów został odwołany - pisze "Rzeczpospolita". Resort
obrony wycofał się jednak z tego pomysłu. Dlaczego? Bo
zaprotestowali obserwatorzy z Transparency International.
07.05.2007 | aktual.: 07.05.2007 07:18
Przetarg formalnie prowadzi podległa MON Agencja Mienia Wojskowego. Pod koniec kwietnia sekretarz komisji przetargowej Jerzy Krawiec zaproponował, aby wystąpić o unieważnienie całej procedury. Skąd taki pomysł? Kiedy zapoznaliśmy się z dokumentami przetargu, okazało się, że był w nich bardzo duży bałagan - mówi rzecznik resortu Jarosław Rybak. To jeden z powodów. Drugi - to niewłaściwa, zdaniem obecnego ministra, konstrukcja przetargu.
Przeciwko unieważnieniu przetargu zaprotestowali przedstawiciele Transparency International, którzy zasiadają w komisji, zaproszeni przez b. ministra obrony narodowej. (PAP)