Kiedy PiS zaprezentuje Nowy Ład? Fogiel: trudno wyrokować

Pierwotnie Nowy Ład miał zostać zaprezentowany 20 marca. Politycy partii rządzącej oficjalnie potwierdzili tę datę na początku ubiegłego miesiąca. W mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości pojawił się nawet oficjalny spot, w którym premier Morawiecki wraz z prezesem Kaczyńskim promowali "wielki program rozwoju Polski".

- Polski Nowy Ład to nasz plan na czas po pandemii, w którym przedstawione zostaną przede wszystkim zamierzenia i propozycje dotyczące wielu dziedzin życia społecznego i gospodarczego. To nasza odpowiedź na rzeczywistość postcovidową - czytamy w oświadczeniu na stronie partii.

Co ważne, Nowy Ład nie miał być programem Zjednoczonej Prawicy, a jedynie PiS-u. Koalicjanci w nieoficjalnych rozmowach dystansowali się od zapowiedzi premiera.

Kiedy prezentacja programu?

Szybko jednak zapowiadany projekt poszedł w odstawkę. O sprawie poinformowała Wirtualna Polska 18 marca. - To byłby społecznie zły moment na inaugurowanie nowego programu gospodarczego - donosił wówczas informator z Nowogrodzkiej. Oficjalnym powodem rezygnacji była zła sytuacja pandemiczna w kraju.

W poniedziałek w rozmowie z PAP poseł Radosław Fogiel przyznał, że na razie partia nie ma w planach prezentacji programu. - Decyzja zostanie podjęta, gdy sytuacja związana m.in. z liczbą zachorowań zacznie się poprawiać; na te chwilę trudno wyrokować, kiedy się to stanie - przekazał wicerzecznik PiS.

Wcześniej Piotr Mueller z KPRM zapowiadał, że szczegóły Nowego Ładu poznamy na przełomie kwietnia i maja. Z kolei wicemarszałek PiS Ryszard Terlecki wspominał o terminie "wkrótce po świętach". - Ale czy tak będzie, tego nikt nie wie - dodał.

Nowy Ład? "Stary układ"

Reakcje ze strony opozycji na zapowiedzi Nowego Ładu były surowe. - Zamiast nowego ładu mamy stary bałagan i układ, którego broni obecna władza, układ, który bogacił się na pandemii - komentował w dniu zapowiadanej prezentacji Borys Budka, lider PO.

Również Szymon Hołownia odniósł się do sprawy. - Cała Polska wie, że prawdziwa przyczyna odwołania dzisiejszej konferencji nazywa się Daniel Obajtek - tłumaczył w przygotowanym spocie polityk Polski 2050.