Kiedy firmy ubezpieczeniowe będą wypłacać wyższe odszkodowania?
Od roku, z niejasnych powodów, Ministerstwo
Infrastruktury wstrzymuje publikację przepisu, dzięki któremu
uczestnicy wypadków otrzymywaliby wyższe odszkodowania - pisze
"Głos Szczeciński".
W sprawie przewijają się gigantyczne pieniądze, lobbyści i zagadkowe milczenie Ministerstwa Infrastruktury, które miało wydać korzystny dla właścicieli samochodów przepis.
Obecnie, jeśli ktoś rozbije pojazd w wypadku tak, że nadaje się tylko do kasacji, wysokość odszkodowania srodze go zawiedzie. Ubezpieczyciel nie wypłaci tyle pieniędzy, by móc za nie kupić taki sam samochód. Dlatego, że od wartości nowego samochodu firma ubezpieczeniowa odlicza wartość wraku - dodaje dziennik.
Takie niesprawiedliwe rozliczenia miały zostać ukrócone już rok temu przez nowe rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury. Resort pochwalił się nawet projektem na swojej stronie internetowej. W dużym skrócie chodziło o to, by samochody mocno zniszczone były obowiązkowo złomowane. Wyeksploatowany lub zniszczony samochód miał być kwalifikowany jako odpad, który właściciel ma obowiązek w całości odstawić na złomowisko.
Tym samym wysokość ubezpieczenia musiałaby odpowiadać pełnej wartości auta przed wypadkiem.
W lipcu 2004 roku gotowy projekt rozporządzenia trafił do konsultacji z firmami ubezpieczeniowymi. I przepadł - relacjonuje gazeta.
Z nieoficjalnych informacji "Głosu Szczecińskiego" wynika, że projekt nie spodobał się lobby ubezpieczeniowemu. Oficjalnie, według stanowiska Polskiej Izby Ubezpieczycieli, był "niedopracowany".
Więcej w "Głosie Szczecińskim"