Kibic Widzewa Łódź: trzeba raz na zawsze odciąć się od hołoty
- To są idioci, debile, ćwierćmózgi, i kretyni - mówił jeden z organizatorów marszu - Adam Małecki, kibic Widzewa Łodź - po jego zakończeniu. Ocenił, że "trzeba raz na zawsze odciąć się od hołoty".
12.11.2014 | aktual.: 12.11.2014 09:40
- Jestem aktywnie zaangażowany w środowisko kibicowskie, jeżdżę na mecze od piątej klasy podstawówki. Przepraszam kolegów i koleżanki, ale ktoś to w końcu powiedzieć musi: należy odciąć się raz na zawsze od tej hołoty, która właśnie urządza zamieszki z prawej strony, i od tej, która to przed chwilą robiła z lewej - powiedział Małecki.
- Mówię to jako kibic z Łodzi. To są idioci, debile i ćwierćmózgi, i kretyni, których nie obchodziło to, że tu przemawiał kombatant. Tych debili nie obchodzi ani, co my tu krzyczymy, ani co śpiewamy, ani co mówicie. Ich obchodzi tylko jedno - aby zrobić zadymę. To jest ich główny cel - dodał.
Małecki ocenił zadymiarzy zdecydowanie: Po co mamy opłacać takich prowokatorów? My tych ludzi tu nie zapraszamy. - Niech zorganizują swój marsz, niech go nazwą antypolicyjny - powiedział.
Wstępny bilans Marszu Niepodległości to ponad 200 osób doprowadzonych na policję oraz kilkadziesiąt osób rannych, w tym 12 policjantów.