Trwa ładowanie...

KGB wypuściło z aresztu dwóch opozycjonistów

Z aresztu śledczego białoruskiego KGB został zwolniony jeden z byłych kandydatów opozycji na prezydenta Białorusi Wital Rymaszeuski - poinformowała niezarejestrowana partia Chrześcijańska Demokracja, której działaczem jest Rymaszeuski. Zwolniony został także Andrej Dźmitryjeu, szef sztabu wyborczego byłego kandydata opozycji białoruskiej Uładzimira Niaklajeua. Obaj musieli podpisać zobowiązania, że nie wyjadą z kraju - podają opozycyjne media.

KGB wypuściło z aresztu dwóch opozycjonistówŹródło: PAP/EPA
d3fvrlz
d3fvrlz

Wital Rymaszeuski

- Rymaszeuski został wypuszczony 1stycznia z KGB, po podpisaniu zobowiązania do niewyjeżdżania z kraju. Złożył pisemne wyjaśnienie adresowane do (prezydenta) Alaksandra Łukaszenki - głosi zapis na stronie internetowej partii. Dalsze informacje mają być ogłoszone we wtorek na konferencji prasowej.

Według Radia Swaboda napisanie tego wyjaśnienia adresowanego do Łukaszenki było oficjalną podstawą do zwolnienia Rymaszeuskiego, a on sam składa obecnie zeznania w KGB.

Rymaszeuski jest jednym z pięciu byłych kandydatów opozycji, który od demonstracji w Mińsku w wieczór wyborczy 19 grudnia, rozbitej przez siły specjalne milicji, znajdował się do tej pory w areszcie śledczym KGB. Jak wcześniej informowali adwokaci i obrońcy praw człowieka, jest on w grupie ponad 20 osób, którym postawiono zarzuty w sprawie o masowe zamieszki. Maksymalny możliwy wymiar kary w takich sprawach to 15 lat pozbawienia wolności.

d3fvrlz

Partia Rymaszeuskiego zauważa, że był on jedynym z opozycyjnych liderów, który - jak świadczą fotografie i nagrania z demonstracji - próbował powstrzymać osobników bijących szyby w drzwiach wejściowych do budynku rządu.

Andrej Dźmitryjeu

O zwolnieniu Dźmitryjeua, zatrzymanego po demonstracji w wieczór wyborczy, rozbitej przez siły specjalne milicji, napisał w internecie białoruski politog Wital Silicki. Sam szef sztabu Niaklajeua powiedział, że nie jest gotów do rozmów z dziennikarzami - podaje Radio Swaboda.

Dźmitryjeu został zatrzymany po demonstracji i trafił do aresztu śledczego KGB w Mińsku, gdzie wciąż znajdują się zatrzymani byli kandydaci na prezydenta i ich współpracownicy, a także inni działacze opozycji i dziennikarze. Jest wśród nich również Niaklajeu, którego nieznani sprawcy - według świadków OMON-owcy w cywilu - pobili jeszcze przed demonstracją.

Po zatrzymaniu Dźmitryjeua telewizja państwowa, a potem inne media oficjalne, opublikowały jego oświadczenie, w którym zapewnił, że milicja nie miała związku z pobiciem Niaklajeua. Media państwowe zwracały wówczas uwagę, że na nagraniu Dźmitryjeu robi wrażenie dalekiego od swego zwykłego zachowania.

d3fvrlz

Dźmitryjeu odmówił skomentowania tego materiału, bo - jak wyjaśnił - podpisał zobowiązanie do nierozgłaszania okoliczności sprawy karnej, a to oznacza, że nie może "na razie" skomentować swego wcześniejszego wystąpienia. Dodał, że "nie pisał żadnych apeli ani wyjaśnień".

Według informacji z kolejnych dni szef sztabu Niaklajeua znalazł się w grupie osób podejrzewanych w sprawie karnej o masowe zamieszki. Według prawa za organizację zamieszek grozi od 5 do 15 lat pozbawienia wolności, za udział w nich - od trzech do ośmiu lat.

d3fvrlz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3fvrlz
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj