Kerry nadal zwycięża, Edwards nie odpuszcza
Lider demokratów w wyścigu do nominacji
prezydenckiej, senator John Kerry, zwyciężył w
prawyborach w stanie Wisconsin, ale z nieoczekiwanie małą przewagą
nad senatorem Johnem Edwardsem.
Według niepełnych jeszcze obliczeń głosów, Kerry zdobył ich 39%, podczas gdy Edwards aż 35%. Trzeci w kolejności były gubernator stanu Vermont, Howard Dean, zyskał poparcie 18% demokratycznych wyborców.
Na Kerry'ego głosowali w Wisconsin głównie "tradycyjni" demokraci, tj. Amerykanie o niższych dochodach, związkowcy i członkowie mniejszości etniczno-rasowych. Na Edwardsa - przedstawiciele klasy średniej, a także niezależni, oraz republikanie - którzy w Wisconsin także mogli brać udział w prawyborach (w niektórych stanach są one otwarte).
Zdaniem obserwatorów, Kerry wciąż jest zdecydowanym faworytem, ale po wtorkowych prawyborach Edwards prędko nie skapituluje i wyścig do nominacji staje się "dwusoobową" rozgrywką między tymi dwoma politykami. Dean, który liczył na sukces w Wisconsin, ale poniósł dotkliwą porażkę, praktycznie odpadł z konkurencji.
Edwards, senator z Północnej Karoliny, powiedział po głosowaniu, że ma większe szanse na pokonanie prezydenta Busha, bo - jak wykazały prawybory w Wisconsin - cieszy się popularnością wśród wyborców niezależnych, którzy mogą zadecydować o rezultacie wyborów w listopadzie.
Edwards poprzednio wygrał jednak tylko w Karolinie Południowej, natomiast Kerry w 17 stanach na 19, gdzie odbyły się już prawybory.
Komentatorzy uważają, że Edwards, który w odróżnieniu od Kerry'ego głosował przeciw układom o wolnym handlu, może jeszcze zdobyć sporo zwolenników w stanach szczególnie dotkniętych utratą miejsc pracy w związku z przenoszeniem zakładów za granicę.
Może też liczyć na głosy na południu, skąd pochodzi, oraz w nielicznych stanach, gdzie w prawyborach mogą uczestniczyć, podobnie jak w Wisconsin, wyborcy niezależni i Republikanie.
Nadal jednak przeważa opinia, że nic już nie może zagrozić Kerry'emu w zdobyciu nominacji. Wyścig będzie rozstrzygnięty 2 marca, w tzw. superwtorek, kiedy odbędą się prawybory w 10 stanach, w tym największych, jak Kalifornia i Nowy Jork.
Stawką w superwtorek jest w sumie około 1500 delegatów na krajową konwencję demokratyczną w lipcu, która oficjalnie nominuje kandydata partii na prezydenta. Kerry ma już ponad trzy razy więcej delegatów niż Edwards. W tym ostatnim upatruje się idealnego kandydata na wiceprezydenta u oboku Kerry'ego.
Tymczasem wyjaśniono plotki o rzekomym pozamałżeńskim romansie Kerry'ego. Kobieta, która miała jakoby być jego kochanką, 25- letnia Alexandra Polier, z zawodu dziennikarka, oświadczyła, że nic jej nigdy nie wiązało z senatorem.