Kenia: terroryści wynajęli sklep w centrum handlowym, które potem zaatakowali

Terroryści, którzy zaatakowali centrum handlowe w stolicy Kenii, Nairobi, kilka tygodni wcześniej wynajęli w budynku jeden ze sklepów - dowiedziało się BBC News od źródła w służbach bezpieczeństwa. Jak podaje serwis, dzięki temu napastnicy mogli wcześniej ukryć na miejscu broń.

Galeria handlowa Westgate, gdzie rozegrały się dramatyczne wydarzenia
Źródło zdjęć: © AFP | Carl de Souza

Według BBC News, do wynajęcia punktu handlowego w centrum handlowym Westgate terroryści potrzebowaliby sfałszowanych dokumentów tożsamości. Zdaniem brytyjskiego serwisu, mogli je zdobyć od skorumpowanych urzędników.

Brytyjski serwis ujawnił także, że napastnicy prawdopodobnie użyli jako kryjówek szybów wentylacyjny.

W ataku na centrum Westgate zginęło 67 osób, a około 200 zostało rannych. Liczba ofiar może jednak nadal wzrosnąć, ponieważ około 60 osób jest uznawanych za zaginione. Cześć kompleksu centrum, odwiedzanego tłumnie przez zamożnych Kenijczyków i zagranicznych turystów, została poważnie zniszczona.

Do ataku przyznała się somalijska milicja islamska Al-Szabab. Podaje ona również dużo wyższą liczbę ofiar, twierdząc, że w Nairobi zginęło 137 osób, a kenijskie siły użyły gazu podczas szturmu. Twierdzą też, że kenijski rząd, "aby ukryć swe zbrodnie, sprowokował zawalenie się budynku, grzebiąc pod gruzami dowody i wszystkich zakładników". Terroryści zagrozili dalszymi atakami.

Według władz kenijskich w napadzie na centrum handlowe Westgate uczestniczyło od 10 do 15 osób.

Reuters odnotowuje, że w Kenii zatrzymano 11 osób podejrzanych o zaangażowanie w ten dobrze przygotowany atak, ale że władze kenijskie nie ujawniają, czy są wśród nich wzięci żywcem terroryści i ewentualnie ilu ich jest.

Zdaniem analityków, atak na centrum Westgate wykazał duże możliwości Al-Szabab w tym rejonie świata i podsycił zaniepokojenie społeczności międzynarodowej. Obawia się ona, że Somalia pozostanie ośrodkiem rekrutacji i "wylęgarnią" islamskich terrorystów tak długo jak będzie tam trwać zamęt i wojna domowa.

Źródło: BBC News

Wybrane dla Ciebie
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Wypadek polskiego autokaru w Austrii. Tragiczne doniesienia
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Szef MON o strategii Trumpa. "Nie może ponieść porażki"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Paweł S. małym świadkiem koronnym. "Składa obszerne wyjaśnienia"
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Atak psów pod Zieloną Górą. Miały być szkolone dla policji
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Śmigłowiec LPR na miejscu. 19-latek w wypadku miał ogromne szczęście
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Akty oskarżenia wobec Wosia i Mateckiego. Prokurator zapowiada
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Auto doszczętnie zniszczone. 19-letni kierowca wyszedł baz szwanku
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Nieobowiązkowe szkolenia wojskowe. Wśród posłów chętnych nie brakuje
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Tragedia w Pudliszkach. 77-latek nie żył od dwóch tygodni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Szukała kobiet w trudnej sytuacji i oferowała pracę. Resztę robili oni
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował
Dziennikarz latał dronem nad obiektami wojskowymi. Nikt nie reagował