Kempa: jestem gotowa, przyjdę na zeznania nawet w nocy
Beata Kempa (PiS), którą hazardowa komisja śledcza postanowiła wezwać na świadka, zadeklarowała, że stawi się, by zeznawać. - Przyjdę nawet dzisiaj w nocy - dodała.
15.12.2009 | aktual.: 15.12.2009 12:47
Beata Kempa, podobnie jak jej klubowy kolega Zbigniew Wassermann, została wykluczona z komisji hazardowej głosami przedstawicieli PO, którzy argumentowali, że oboje za rządów PiS zgłaszali uwagi do projektu zmian w tzw. ustawie hazardowej i dlatego powinni zeznawać przed komisją jako świadkowie. Komisja hazardowa wezwała oboje posłów PiS na świadków, nie wyznaczono jednak terminu.
Kempa podkreśliła, że jeśli członkowie komisji mają problem ze zrozumieniem pisma, w którym zawarte są jej uwagi do projektu zmian w ustawie hazardowej, to jest w stanie im wytłumaczyć "jak dzieciom w pierwszej klasie". - Naprawdę, żaden problem - dodała.
Zdaniem Kempy działanie Platformy ma na celu zablokowanie prac komisji. - W mojej ocenie oni nie chcą tego spektaklu, który powinien być, bo on będzie świadczył przeciwko PO. To jest ewidentne - zaznaczyła.