Organ wykonawczy UE ma opublikować tego dnia raport o tzw. zdolności administracyjnej kandydatów do spełnienia wymogów członkostwa, zamówiony przez przywódców Piętnastki, którzy chcą przedyskutować jego treść na szczycie w Sewilli 21-22 czerwca.
Ogólny wydźwięk raportu będzie ostrożnie optymistyczny. Przy odpowiednim wysiłku dziesięciu kandydatów, w tym Polska, jest w stanie osiągnąć minimalny poziom zdolności administracyjnych w dniu wejścia do Unii - zapewnił jeden z unijnych urzędników.
O taki wydźwięk zadbał podobno komisarz ds. poszerzenia Guenter Verheugen, który musiał łagodzić krytyczne zapędy niektórych sektorowych Dyrekcji Generalnych Komisji.
Ale, według urzędników Komisji, Polska ma jeszcze wiele do zrobienia we wdrażaniu prawa unijnego, w tym w wydawaniu rozporządzeń do dostosowanych ustaw, zapewnianiu niezależności instytucji kontrolnych oraz zatrudnianiu i szkoleniu urzędników, którzy będą stosować to prawo i skutecznie je egzekwować.
Chociaż Polska osiągnęła postęp od czasu publikacji jesienią 2001 roku ostatniego dorocznego raportu o stanie przygotowań do członkostwa, nadal brakuje jej urzędników, którzy będą wdrażać wspólną politykę rolną, politykę regionalną i strukturalną (unijne fundusze dla uboższych krajów i regionów) oraz ochrony środowiska. (an)
