KE, PE i NATO potępiają zamach w Bułgarii
Komisja Europejska, Parlament Europejski i NATO ostro potępiły środowy zamach na bułgarskim lotnisku Burgas nad Morzem Czarnym. Europol jest gotowy pomóc w śledztwie - zapewniła KE. Na razie Sofia nie zwróciła się o pomoc.
19.07.2012 | aktual.: 19.07.2012 13:21
W czwartek rano minister spraw wewnętrznych Bułgarii Cwetan Cwetanow poinformował, że środowy atak na autobus z izraelskimi turystami na lotnisku w Burgas nad Morzem Czarnym był dziełem zamachowcy samobójcy. Oprócz sprawcy zginęło siedem osób. Wśród ofiar jest sześciu Izraelczyków, Bułgar, który był kierowcą autobusu i zamachowiec. Ranne zostały 32 osoby.
- Ostro potępiam skandaliczny atak w Burgas, który kosztował życie kilku osób, i w którym wiele osób zostało rannych. Składam szczere kondolencje rodzinom i bliskim ofiar tego szokującego czynu - napisał w oświadczeniu sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. - Terroryzm we wszystkich formach i przejawach nie może być nigdy tolerowany ani usprawiedliwiony - dodał.
Zamach na obywateli Izraela w Bułgarii potępiła także komisarz UE ds. wewnętrznych Cecilia Malmstroem. - Kierujemy nasze myśli ku ofiarom, ich rodzinom i bliskim w Bułgarii i Izraelu - oświadczyła Malmstroem. Komisarz poinformowała, że zaoferowała władzom Bułgarii pomoc. Jak wyjaśniły PAP jej służby prasowe, chodzi o pomoc w śledztwie oraz w ochronie cywilów. Bułgaria nie wystąpiła dotąd o takie wsparcie.
- Europol jest gotowy pomóc władzom Bułgarii w ich śledztwie, jeśli się o to zwrócą - zapewniła komisarz. Zadeklarowała pełną wolę wsparcia Sofii w "walce przeciwko takim barbarzyńskim aktom i w doprowadzeniu sprawców przed oblicze sprawiedliwości".
Kondolencje rodzinom ofiar oraz życzenia powrotu do zdrowia rannym w zamachu przekazał w imieniu PE jego przewodniczący Martin Schulz.
Według dotychczasowych ustaleń bułgarskiego MSW zamachowiec umieścił w luku bagażowym autobusu plecak z bombą. Był to pierwszy zamach wymierzony w izraelskich turystów na terytorium państwa unijnego i jednocześnie pierwszy międzynarodowy zamach terrorystyczny w Bułgarii.
Według Izraela za zamachem stoi szyickie ugrupowanie islamskie Hezbollah lub Iran. Jednak minister Cwetanow podkreślił, że nie jest w stanie tego potwierdzić. Dochodzenie prowadzone jest we współpracy z izraelskimi i amerykańskimi służbami specjalnymi.