KE: nowa inspekcja polskiego mięsa niepotrzebna
Nie jest potrzebne przeprowadzenie przez ekspertów z Rosji i Unii Europejskiej powtórnych inspekcji w zakładach mięsnych w Polsce - uważa Komisja Europejska. Za powtórzeniem inspekcji opowiedziała się rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego
(Rossielchoznadzor).
02.04.2007 | aktual.: 02.04.2007 19:18
Nie uważamy, by nowa inspekcja w polskich zakładach mięsnych była potrzebna - powiedział rzecznik komisarza ds. zdrowia Markosa Kyprianu, Philip Tod. Uważamy, że dostarczyliśmy Rosji wyczerpujących informacji. Sami Rosjanie przyznali, że będą potrzebowali tygodnia na ich analizę - dodał Tod, nieco dziwiąc się, że już w poniedziałek Moskwa krytykuje materiały wysłane z Brukseli w czwartek wieczorem. Ale oczywiście jesteśmy gotowi dostarczyć dalszych wyjaśnień. Czekamy na pisemną odpowiedź strony rosyjskiej - dodał.
Szef Rossielchoznadzoru - Siergiej Dankwert powiedział w poniedziałek: Wstępna lektura materiałów, które Komisja Europejska przesłała nam, aby uregulować problem, wykazała, iż są one niewystarczające. Dlatego będziemy proponowali KE przeprowadzenie powtórnych inspekcji w polskich zakładach.
Dankwert nie sprecyzował, jakie konkretnie uwagi do materiałów Komisji Europejskiej ma strona rosyjska.
Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski w listopadzie 2005 roku, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga. W odpowiedzi Polska w listopadzie 2006 roku zablokowała rozpoczęcie negocjacji między Unią Europejską a Rosją w sprawie nowej umowy o partnerstwie i współpracy. (reb)
Inga Czerny