KE: decyzja Węgrów ważną okazją do radości

Pozytywny rezultat węgierskiego referendum w sprawie przystąpienia do Unii Europejskiej jest ważną okazją do radości - oświadczyła w niedzielę Komisja Europejska.

"Rezultat węgierskiego referendum, następujący tak szybko po głośnym 'tak' na Malcie i w Słowenii, jest ważną okazją do radości" - głosi komunikat organu wykonawczego Unii.

"Zdecydowanie opowiadając się za członkostwem w UE, węgierscy wyborcy wyraźnie zasygnalizowali decyzję, żeby budować swoją przyszłość w środku silnej, zjednoczonej Europy" - czytamy w komunikacie.

Komisja podkreśliła w nim, że to kolejny pozytywny wynik referendum, w kraju mającym przystąpić do Unii 1 maja 2004 roku "po głośnym 'tak' na Malcie i w Słowenii". Decyzja ta oznacza "koniec tragicznego rozdzielenia Węgier z europejską rodziną demokratycznych narodów" - głosi komunikat.

Zdaniem Komisji, rezultat referendum świadczy, że "Węgry wierzą w integrację europejską jako najlepszy sposób zachowania pokoju i dobrobytu, jedności z resztą Europy i umocnienia tych wartości w świecie podlegającym globalizacji, pozwalający zarazem chronić własną tożsamość".

Rezultat referendum jest "ukoronowaniem lat odwagi, poświęceń, cierpliwości i ciągłych wysiłków narodu węgierskiego". Według Komisji, "odegrał on kluczową rolę w zerwaniu +żelaznej kurtyny+ w 1989 roku i od tego czasu niezmordowanie pracował, żeby przeprowadzić trudne reformy, niezbędne dla przekształcenia kraju w otwarte, nowoczesne społeczeństwo".

Organ wykonawczy UE podkreślił przy tym, że gdy Węgry zajmą należne im miejsce w Europie, mieszkańcy "mogą być pewni, że ich prawa jako suwerennego narodu będą w Unii w pełni respektowane".

Węgry przystępują bowiem do "Unii mniejszości, do Unii, w której żaden naród czy państwo nie może zdominować innych i w której wszyscy mają równe prawa i obowiązki i wszyscy pracują, żeby zrealizować wspólne cele" - zapewniła Komisja.

Za przystąpieniem do Unii opowiedziało się w sobotę 83,76% głosujących w referendum. Frekwencja wyniosła 45,56%, znacznie mniej niż oczekiwano, ale referendum jest ważne, bo za zwycięską opcją głosowało ponad 25% uprawnionych. (aka)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)