KE chce zawieszenia rozmów z Turcją?
Komisja Europejska zdecydowała o zaleceniu częściowego zawieszenia negocjacji z Turcją w
sprawie jej członkostwa w Unii Europejskiej, po tym jak Ankara
odmówiła otwarcia swych portów dla cypryjskich statków - podały
agencje powołując się na anonimowe źródła unijne.
Według źródła, cytowanego przez Reutera, zawieszonych zostanie osiem z ogółem 35 rozdziałów negocjacji akcesyjnych. Rozdziały te dotyczą unijnego rynku wewnętrznego, w tym swobodnego przepływu towarów, jak również opłat celnych, transportu i żeglugi.
Jak poinformowano, KE zarekomenduje kontynuowanie prac nad pozostałymi rozdziałami negocjacji. Dotąd zamknięto, zakończywszy negocjacje, tylko jeden z nich - odnoszący się do nauki i techniki.
Decyzję o zawieszeniu rozmów podejmą na spotkaniu 11 grudnia unijni ministrowie spraw zagranicznych. Wcześniej, bo w ten piątek, premier przewodniczącej w tym półroczu pracom UE Finlandii, Matti Vanhanen, odwiedzi Turcję, by po raz kolejny podjąć rozmowy z Ankarą na temat jej przyszłego członkostwa w UE.
Rzecznik szefa MSZ Turcji Abdullaha Gula, towarzyszący mu na szczycie NATO w Rydze, powiedział, że Turcja na razie powstrzyma się od komentarzy.
Konferencja prasowa KE jest zaplanowana na godz. 12 czasu warszawskiego.
Unia Europejska domaga się od Turcji, by odblokowała bezpośrednie połączenia morskie i lotnicze z Cyprem, umożliwiając w ten sposób swobodny przepływ towarów. Ankara uzależnia jednak takie posunięcie od działań na rzecz zniesienia unijnych sankcji wobec północnej części wyspy, gdzie w rezultacie tureckiej inwazji z 1974 r. utworzono odrębne państwo Turków cypryjskich.
W następstwie odmownej decyzji Ankary w sprawie otwarcia tureckich portów dla Cypru spowolnienie rozmów zapowiedział w poniedziałek wieczorem unijny komisarz ds. rozszerzenia Olli Rehn.