Kaznodzieja: jadłem serca dzieci

Milton Blahyi, były przywódca partyzantów podczas wojny domowej w Liberii, przyznał, że on i jego podwładni brali wielokrotnie udział w tradycyjnych rytuałach spożywania części ciał dzieci. Robiono to, by zapewnić sobie zwycięstwo w bitwach.

Obraz
Źródło zdjęć: © AP

w 1989 roku Charles Taylor wszczął wojnę domową w Liberii, obalając ówczesnego dyktatora Samuela Doe. Milton Blahyi, który pochodzi z tego samego plemienia co Taylor, wspomagał go militarnie.

Po siedmiu latach walk, w których zginęło około 200 tys. ludzi, Taylor zdobył największe wpływy spośród walczących stron i w 1997 roku wygrał wybory prezydenckie. Jego prezydentura upłynęła pod znakiem dalszych walk wewnętrznych.

7 stycznia przed Trybunałem ds. Zbrodni Wojennych w Hadze po sześciu miesiącach wznowiony został proces Taylora, oskarżonego o poparcie rebeliantów w wojnie domowej w sąsiednim Sierra Leone (1991-2002).

"Oddziały Blahyi zabiły ok. 20 tys. ludzi"

W 2003 r. przepędzono dyktatora Charlesa Taylora. Liberyjska Komisja Prawdy uważa, że oddziały Blahyi do tego czasu ok. 20 tys. ludzi.

W wywiadzie udzielonym BBC Blahyi po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że spożywał części ludzkich ciał już w wieku 11 lat, gdy został wyświęcony na kapłana swojego plemienia.

Tradycyjne rytuały, o których krążą liczne pogłoski, polegały na mordowaniu niewinnych dzieci, wyrywaniu ich serc i spożywaniu ich przez żołnierzy. Zdarzenia te miały miejsce w czasie wojny.

Generał Nagi Pośladek

37-letni Blahyi jest znany jak "Generał Nagi Pośladek", ponieważ szedł do walki nago, by dodatkowo przestraszyć przeciwnika. Teraz jest ewangelickim kaznodzieją i przybrał imię Joszua.

Przywódca partyzantów nie powiedział, skąd żołnierze brali dzieci, które potem były składane w ofierze.

Liberia to państwo w Afryce Zachodniej. Sytuacja polityczna i gospodarcza w kraju jest nadal niestabilna.

Tłum. A. Przegaliński, źródło: BBC/PAP

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Incydent pod biurem PO. Szef MSWiA reaguje
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
Strażak potrącił kobietę. Uciekł z miejsca zdarzenia
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
"Jest pan wolny". Lawina komentarzy po decyzji sądu
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Ukrainiec, który wysadził Nord Stream, zabrał głos
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Atak na rodziców w Jedlni-Letnisko. 63-latek nie żyje, 61-latka w szpitalu
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Poród na parkingu przed szpitalem. Mama i dziecko czują się dobrze
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Morze Barentsa. Norweskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Sceny grozy w szpitalu. 19-latka wymachiwała nożem
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Nie mogą zidentyfikować kierowcy busa. Nowe informacje o wypadku Polaków
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos