Kazimierz Michał Ujazdowski: gilotyna uderzy w skompromitowany obóz polityczny

* Beata Michniewicz:* PiS chce, żeby ze środków przeznaczonych w przyszłym budżecie na polityke kulturalną powstało w Warszawie Muzeum Wolności. Po pierwsze - dlaczego w Warszawie, a nie np. w Gdańsku, a po drugie - czy coś by się znalazło w tym Muzeum z dorobku III Rzeczypospolitej, który to dorobek PiS neguje...

Kazimierz M. Ujazdowski: Projekt Muzeum Wolności to jest projekt pokazania w nowoczesnych formach całości zasług Polski, od wyjątkowego doświadczenia I Rzeczypospolitej - kraju, który był dla bardzo wielu przykładem wolności i tolerancji, po walka, którą toczyliśmy w XIX wieku o odzyskanie bytu niepodległego, aż po wyjątkowe polskie doświadczenia w wieku XX. Udaną konfrontację z nazizmem i komunizmem - największy wolnościowy ruch Europy Solidarność. I oczywiście to co dobre w III Rzeczypospolitej - obecnośc w strukturach atlantyckich, odbudowa samorządu terytorialnego, odbudowa sądownictwa konstytucyjnego, wolność religijna, wolności obywatelskie w takiej placówce powinny być pokazane. My nie jesteśmy radykalnymi krytykami III Rzeczypospolitej, my chcemy usunąć to co złe w polskim porządku politycznym. My zaczęliśmy od sprawy dramatycznej - no to jest przykład kryzysu współczesnego państwa polskiego.

* Beata Michniewicz:* To mnie pan uspokoił,że jednak pewne osiagnięcia znalazły się w tym Muzeum.

Kazimierz M. Ujazdowski: Pani nas myli z innymi środowiskami politycznymi. Projekt IV Rzeczypospolitej to jest projekt budowy dobrego i nowoczesnego państwa na gruncie tego co dobre w nowoczesnej Polsce i z założeniem odrzucenia tego co złe.

* Beata Michniewicz:* Jeśli ja nawet nie mylę to myślę, że ludzie, którzy się mniej interesują polityką mogą mylić więc dobrze, że od czasu do czasu to wyjaśniamy, a na zakończenie chciałam pana zapytać czy wyobraża pan sobie co się będzie działo gdy w wyborach parlamentarnych zwyciężą PiS i PO, będą musiłay utworzyć rząd, a tymczasem będzie trwała kampania prezydencka, w której będą rywalizować Donald Tusk i Lech Kaczyński ...

Kazimierz M. Ujazdowski: Naprawdę nie będzie noc strasznego. Mamy dzisiaj wielka stratę narodowego czasu spowodowaną rządami Millera i Belki, a rozpatrujemy jako straszny scenariusz fakt, że centroprawica zwycięży w wyborach parlamentarnych, no i będzie miała pewne zwycięstwo w wyborach prezydenckich.

* Beata Michniewicz:* Nic strasznego czyli właściwie jest wam obojętny ten termin rozdzielny wyborów parlamentarnych i prezydenckich?

Kazimierz M. Ujazdowski: Obojetny. Jest tutaj pewna manipulacja ze strony lewicy. To jest taki pomysł, żeby gilotyna uderzała trzy razy, a nie dwa. Ale ta gilotyna uderzy w skompromitowany obóz polityczny.

* Beata Michniewicz:* Trzy razy w jedną szyję - tak pan myśli.

Kazimierz M. Ujazdowski: Trzy razy w szyje tych, którzy niszczyli polskie życie publiczne od czterech lat. Takie sztuczki źle wychodzą tym, którzy je uprawiają, a jeśli wyborcy okażą nam tak wysokie zaufanie społeczne - będziemy o to walczyć, będziemy na rzecz tego pracować, to na pewno obydwa stronnictwa poradzą sobie w wyborach prezydenckich.

* Beata Michniewicz:* Dziękuję bardzo - Kazimierz Michał Ujazdowski - wicemarszałek Sejmu - PiS - był dziś gościem TRójki.

Przeczytaj cały wywiad