Kazimierz Marcinkiewicz: wybory do PE mogą być ostatnimi, które wygra PO
- Wczorajsze głosowanie nad ustawą o ustroju sądów było papierkiem lakmusowym. Koalicja się chwieje. To musi boleć - stwierdził były premier Kazimierz Marcinkiewicz w Przesłuchaniu RMF FM.
11.05.2013 | aktual.: 11.05.2013 13:37
- Myślę, że traci trochę instynkt samozachowawczy, to wyraźnie widać. Ja prawie roku temu powiedziałem, zaraz po Euro 2012, że widać, że premier jest cały czas na urlopie. Z tego urlopu zszedł tylko na chwile do Brukseli, żeby rzeczywiście odnieść duże zwycięstwo, jeśli chodzi o środki europejskie. Ale dalej jakby był na urlopie - uważa były premier.
Zdaniem Marcinkiewicza PO może wygrać wybory do Parlamentu Europejskiego, dlatego że "jest partią europejską i Polacy w wyborach europejskich bardziej zagłosują na Platformę". - Myślę, że Donald Tusk wygra wewnętrzne wybory w Platformie, potem być może wygra wybory europejskie, natomiast polegnie w wyborach samorządowych. Wtedy wewnątrz Platformy nastąpią już takie działania, które powiedzą: "Panie premierze już pora, już czas - stwierdził.
Były premier uważa, że Antoni Macierewicz doprowadzi do rozłamu w PiS. - Kaczyński zaczyna się bać. Macierewicz już raz pokazał że potrafi wykończyć swojego lidera - stwierdził. - Pozycja Antoniego Macierewicza dziś jest pozycją samodzielną, jest pozycją niezależną od Jarosława Kaczyńskiego. Jarosław Kaczyński nie lubi tego typu sytuacji. Proszę zwrócić uwagę, że mamy mniej więcej od miesiąca pozwolenie na to, by różni politycy Prawa i Sprawiedliwości, na przykład pan minister Piecha, odcinali się od tzw. zakonu smoleńskiego - dodał Marcinkiewicz.