Kazimierz Kujda złożył nieprawdziwe oświadczenie lustracyjne? Nowe ustalenia
- Z całą stanowczością podtrzymuję to, że złożyłem prawdziwe oświadczenie lustracyjne - twierdzi Kazimierz Kujda. Z informacji przekazanych przez Biuro Lustracyjne IPN-u wynika jednak, że jego treść mogła być niezgodna z prawdą.
Prokurator wniósł o wydanie orzeczenia, które stwierdza, że Kazimierz Kujda "złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne z uwagi na niewykazanie w nim faktu współpracy z organem bezpieczeństwa państwa" - ustaliła PAP w Biurze Lustracyjnym IPN-u.
Były szef Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej twierdzi jednak, że dysponuje odpowiednimi dowodami. - W moim przekonaniu dokumenty te potwierdzają, że złożyłem prawdziwe oświadczenie lustracyjne i żeby nie było żadnych wątpliwości: nie miałem najmniejszej świadomości, że zostałem przez tego esbeka zarejestrowany - stwierdził Kujda.
Prokuratorskie postępowanie dotyczyło współpracy Kujdy z SB i toczyło się w trybie autolustracji na podstawie postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie. Kolejnym etapem będzie wyznaczenie przez sąd terminu rozprawy.
Milionowe nagrody w Ministerstwie Zdrowia. Wiceminister tłumaczy, do kogo trafiły
Kazimierz Kujda współpracował z SB? "Ps. Ryszard"
Postępowanie autolustracyjne wobec byłego szefa NFOŚiGW zostało wszczęte przez Sąd Okręgowy w Warszawie w kwietniu 2019 r. Z dokumentów w IPN wynika, że Kujda był tajnym współpracownikiem SB o ps. Ryszard. W swoim wniosku do sądu zaprzeczył tej współpracy.
Kazimierz Kujda to były prezes spółki Srebrna i bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Źródło: PAP