PolskaKażdy może wygrać zieloną kartę

Każdy może wygrać zieloną kartę


Rusza kolejny wyścig po zieloną kartę. Każdy ma szansę wygrać możliwość stałego pobytu w Stanach Zjednoczonych. - Już dwa razy uczestniczyłam w loterii wizowej - mówi Anna Małek z Gdańska. - To wielka szansa dla mnie i mojego chłopaka. W Gdańsku skończyliśmy studia i już od dwóch lat szukamy jakiejś dobrej pracy. W tym roku znów spróbujemy wygrać zieloną kartę. Może tym razem się uda.

Kolejna edycja Programu Loterii Wizowej startuje już 5 listopada, okres rejestracji zgłoszeń zakończy się 7 stycznia przyszłego roku. W ramach programu Departament Stanu USA wyda 50 tys. wiz emigracyjnych. Losowanie ,zielonych kart" odbędzie się drogą komputerową. Uczestnicy loterii muszą mieć średnie wykształcenie lub legitymować się dwuletnim stażem w zawodzie. Do jego wykonywania wymagane są co najmniej dwa lata szkolenia lub praktycznego doświadczenia. - W ciągu ostatniego roku prawie 3,5 tysiąca Polaków skorzystało z loterii wizowej - twierdzi konsul generalny USA w Polsce Lisa Piascik. - Ten program to wspaniała możliwość osiedlenia się i legalnej pracy w USA.

Przed rozpoczęciem każdej loterii uaktywniają się również oszuści. Ogłaszają się we wszystkich gazetach oraz w Internecie. Proponują pomoc w załatwieniu zielonej karty. Zawsze pobierają opłatę za formularz zgłoszeniowy, pomoc w jego wypełnieniu lub przesłanie go do Departamentu Stanu. Żerują na braku informacji wśród ludzi. Po przyjęciu naszego zgłoszenia i wpłaceniu pieniędzy nasze aplikacje najczęściej trafiają do kosza na śmieci. Pamiętajmy więc o tym, że zgłoszenia loteryjne, przyjmowane będą wyłącznie przez Internet. Pod adresem www.dvlottery.state.gov. Ostateczny termin nadsyłania aplikacji to 7 stycznia 2005. Wysłanie zgłoszenia jest bezpłatne. Zdobywcy ,zielonej karty" otrzymają pocztą pisemne powiadomienia o wygranej między majem a lipcem 2005 roku. Wraz z powiadomieniem otrzymają również wszelkie instrukcje i informacje na temat przyszłych opłat.

Jak ją zdobyć? - uczestnik loterii musi pochodzić z Polski - mieć wykształcenie średnie, bądź wykazać się dwuletnim stażem pracy w zawodzie, do wykonywania którego niezbędne są co najmniej dwa lata szkolenia lub praktycznego doświadczenia - loteria trwa od 5 listopada 2004 do 7 stycznia 2005 - zgłoszenia loteryjne są przyjmowane wyłącznie przez Internet, pod adresem www.dvlottery.state.gov - wysłanie aplikacji do Programu Loterii Wizowej nie wiąże się z żadną opłatą

Gdzie pytać? Ambasada USA w Warszawie i Konsulat Generalny USA w Krakowie nie rozpatrują spraw wizowych przez telefon ani nie umawiają na spotkanie z konsulem. Aby zasięgnąć informacji wizowych lub umówić się na spotkanie z konsulem należy zadzwonić pod numer 0 701 77 44 00, z telefonu Idea: 701 77 44 00, z telefonu komórkowego Era: *740 94 00.

Co to za loteria? Amerykańska loteria wizowa jest przeprowadzana co roku. Ma ona służyć równomiernemu rozdzieleniu "zielonych kart" według stref geograficznych. Preferuje kraje, z których emigracja do USA jest najmniejsza. W ostatnich dwóch latach z Polski napłynęło najwięcej zgłoszeń spośród krajów europejskich.

Uwaga oszuści! Rząd amerykański ostrzega wszystkich przed oszustami. Wiele firm powstałych w momencie ogłoszenia loterii przyjmowało jedynie zgłoszenia i pieniądze. Dokumenty nigdy nie były wysyłane do Departamentu Stanu. Nowe podobne firmy już powstały. Do jednej z nich zadzwoniliśmy.

- Dzień dobry. Jak mogą mi państwo pomóc w uzyskaniu "zielonej karty"? - Przesyłamy naszym klientom formularz w wersji papierowej wraz z instrukcją wypełnienia. Opłata za przesyłkę wynosi 6,50 zł. Taki formularz trzeba odesłać wypełniony na adres naszej firmy. 5 listopada wysyłamy go w formie elektronicznej do Departamentu Stanu USA. - Czy muszę wnieść jakieś opłaty? - 25 złotych za wniosek pojedynczy i 40 złotych za wniosek małżeński. Z nami ma pan pewność, że aplikacja na pewno dotrze. Możemy nawet wysłać panu potwierdzenie wpłynięcia aplikacji na adres mailowy. - Czy wie pan, że formularze wizowe są bezpłatne? Również za ich przesłanie do departamentu rząd USA nie pobiera żadnej opłaty? - (Trzask odkładanej słuchawki)

Robert Kiewlicz

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)