Kazachstan zdecydował. Policzek dla Moskwy

W maju ulicami Astany nie pomaszerują paradne szyki wojska i kolumny sprzętu. Kazachowie nie będą w ten sposób świętować Dnia Zwycięstwa. Uroczystości nie było od 2019 roku.

Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew nie przyjmie w tym roku uroczystej defilady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa
Prezydent Kazachstanu Kasym-Żomart Tokajew nie przyjmie w tym roku uroczystej defilady wojskowej z okazji Dnia Zwycięstwa
Źródło zdjęć: © East News | HANDOUT

Dzień Zwycięstwa, upamiętniający kapitulację nazistowskich Niemiec w 1945 roku, przez dziesięciolecia był jednym z najważniejszych świąt narodowych w Związku Radzieckim. Świętowano we wszystkich sowieckich republikach. Kazachstan, już jako niezależne państwo także przejął tradycję organizowania uroczystości.

Jak podało Radio Wolna Europa, w tym roku defilady wojskowej 9 maja nie będzie. Nie zostanie też zorganizowana parada z okazji Dnia Obrońców Ojczyzny 7 maja. Poinformowało o tym Ministerstwo Obrony Kazachstanu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Przeprowadzenie defilady wojskowej w Kazachstanie w 2023 roku nie jest planowane ze względu na oszczędności budżetowe, a także ze względu na konieczność rozwiązania innych problemów. Priorytetem jest dla nas w szczególności utrzymanie wymaganego poziomu gotowości bojowej i mobilności jednostek Sił Zbrojnych Kazachstanu - zaznaczył resort.

Kazachstan wyłamuje się z tradycji z czasów ZSRR. Defilady nie będzie

Służba prasowa podkreśliła, że ​​Ministerstwo Obrony "pracuje nad uczczeniem pamięci kazachskich żołnierzy poległych w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej" i organizuje inne wydarzenia wojskowo-patriotyczne. W II wojnie światowej zginęło około 125 tysięcy Kazachów wcielonych do Armii Czerwonej.

Ostatni raz parada odbyła się w Astanie 2019 roku. W latach 2020-2021 była odwołana ze względu na sytuację z koronawirusem, ale już w zeszłym roku, mimo ustania zagrożenia epidemiologicznego, do tradycji nie wrócono. W całym kraju odbędzie się natomiast około 50 wydarzeń publicznych ku czci weteranów II wojny światowej i sił zbrojnych republiki.

W Moskwie, dla której zawsze Dzień Zwycięstwa stawał się okazją do pokazu militarnej siły, defilada musi być. Kreml zapowiedział udział 10 tysięcy ludzi, którzy zaprezentują 125 różnych rodzajów militarnego wyposażenia.

Jednocześnie rosyjska agencja RIA Nowosti, komentuje, że wycofanie się ze świątecznych planów przez Kazachstan może mieć inne uzasadnienie, niż tylko oszczędzenie budżetu. Decyzja ma być podyktowana obawą, że społeczeństwo uzna defiladę za okazję do "wyrażenia swojej dezaprobaty wobec wojska".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (27)