PolskaKatowicka szopka największa w Europie

Katowicka szopka największa w Europie

Szopkę uznawaną za największą w Europie wśród budowanych wewnątrz świątyni można podziwiać w bazylice ojców franciszkanów w Katowicach Panewnikach. Zajmujący dotychczas całe obszerne prezbiterium żłóbek został w tym roku jeszcze powiększony, obejmując również boczną nawę.

24.12.2005 13:35

Panewnicka szopka słynie nie tylko z rozmiarów, ale również urody i wierności Ewangelii. Co roku przyjeżdżają ją oglądać tłumy wiernych z całego Śląska - zarówno indywidualnie, jak i w zorganizowanych grupach. Budowa panewnickiej szopki stała się tematem jednego z filmów dokumentalnych Magdaleny Piekorz pt. "Franciszkański spontan".

Szopka od posadzki do szczytu nieba ma 18 metrów wysokości i ok. 9 metrów głębokości. Podstawa nowego, lewego skrzydła ma 6 metrów szerokości i 2,80 metrów głębokości.

Przedstawiono tam scenę naznaczenia św. Franciszka stygmatami męki Pańskiej na górze Alwernii. Po 40-dniowym poście przed uroczystością św. Michała Franciszkowi ukazał się Chrystus w postaci serafina, po czym święty został naznaczony stygmatami.

Sceny z życia patrona zakonu są umieszczane w szopce od trzech lat - wcześniej było to kazanie do ptaków i obłaskawienie wilka. To właśnie św. Franciszek z Asyżu zapoczątkował w Kościele tradycję budowy szopek, urządzając w 1223 r. pierwsze misterium bożonarodzeniowe w skalnej grocie w Greccio.

Jest on inicjatorem tego wielkiego przedsięwzięcia, którego my jesteśmy spadkobiercami. Pokazywanie życia św. Franciszka ma głęboki sens w kontekście szopki, bo przecież swoim życiem starał się dosłownie naśladować Chrystusa - powiedział proboszcz parafii o. Alan Rusek.

Budowę katowickiej szopki rozpoczęto 4 grudnia. Znajduje się w niej ok. 100 różnych figur - drewnianych, gipsowych, z masy żywicznej oraz styropianu. Najstarsze z nich - pastuszek i kobieta z dzbanem - liczą ok. 130 lat. Figurka Jezusa ma dla franciszkanów szczególne znaczenie - przywieziono ją z Betlejem.

Do budowy nieba nad stajenką wykorzystuje się ok. 2 km przewodów elektrycznych i setki żarówek. Układ gwiezdny odzwierciedla autentyczny wygląd nieba nad Górnym Śląskiem w okresie Bożego Narodzenia. Nad kształtem plastycznym szopki od 9 lat czuwa rzeźbiarz Paweł Jałowiczor.

Franciszkanie podkreślają, że adoracja szopki służy przede wszystkim umocnieniu w wierze, a jej rozmiar czy wygląd jest sprawą drugorzędną. Wierzą jednak, że jej rozbudowa i upiększanie pomaga w przekazaniu tego duchowego przesłania jak największej liczbie ludzi.

W przyszłym roku żłóbek ma zostać jeszcze rozbudowany - na prawą nawę. Powstanie wówczas tryptyk, którego główna, ewangeliczna część będzie się mieścić, jak dotychczas, w głównym ołtarzu. Jedną z bocznych naw będzie zajmować scena z życia św. Franciszka, a druga będzie nawiązaniem do współczesności.

Franciszkanie zostali sprowadzeni do Panewnik z Góry św. Anny w 1902 r. Początki szopki sięgają prawdopodobnie 1908 r., na główny ołtarz przeniesiono ją jednak dopiero w 1947 r.

Źródło artykułu:PAP
Zobacz także
Komentarze (0)