"Katecheta zabraniała korzystać z toalety". Skandal w Kaliszu
W Kaliszu w jednej ze szkół podstawowych siostra zakonna, która uczyła religii, miała się znęcać nad uczniami. Według relacji rodziców, nazaretanka straszyła dzieci i szarpała je za ubrania. Teraz sprawą zajmuje się policja, a nauczycielka została zawieszona.
01.12.2022 | aktual.: 01.12.2022 21:55
Szkoła zawiadomiła rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie wielkopolskim o możliwości psychicznego i fizycznego znęcania się nad uczniami przez nauczycielkę religii – poinformowała rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Poznaniu Magdalena Miczek.
Rzecznik dodała, że wicedyrektor szkoły pisemnie zwróciła się do dyrektora wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Kaliszu o zmianę na stanowisku nauczyciela religii.
Jak się okazuje, sprawa ujrzała światło dzienne w połowie listopada br. Wtedy mieszkaniec Kalisza zawiadomił policję o podejrzeniu znęcania się nad jego trzema córkami oraz innymi uczniami przez siostrę katechetkę w Szkole Podstawowej nr 16 im. Powstańców Wielkopolskich w Kaliszu. W rozmowie z Polską Agencją Prasową dodał, że sprawa dotyczy uczniów z klas od 1 do 4.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Irańskie kobiety na stadionach w Katarze. "To dla nich akt sprzeciwu"
Mieszkaniec Kalisza zawiadomił służby ws. katechetki
Mieszkaniec Kalisza dodał, że znęcanie polegało na tym, że "podczas przerw między lekcjami katechetka nie pozwalała dzieciom jeść w klasie śniadań, ani korzystać z toalety. Mówiła, że jak rodzice będą pili alkohol, to przyjedzie po nich policja, nawiedzi ich szatan i pójdą do piekła. Twierdziła, że dzieci trafią wtedy do domu dziecka. Potrafiła też szarpać dzieci za ręce, czy ubrania".
Ojciec dziewczynek przekazał również, że rodzice poszli ze skargą do dyrekcji szkoły. "Poinformowano nas, że nie można nic zrobić, bo zakonnica jest pracownicą kościoła, a nie szkoły" - stwierdził. Mężczyzna dodał, że dlatego zawiadomił policję, która prowadzi czynności wyjaśniające w kierunku znęcania się psychicznego i fizycznego.
Katechetka nie przyznaje się
Po nagłośnieniu sprawy Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodziny (nazaretanki) wydało oświadczenie, w którym poinformowano, że siostra katechetka nie przyznała się do zarzucanych jej medialnie czynów. Z kolei dyrekcja podstawówki przekazała, że nie będzie wypowiadać się do czasu wyjaśnienia sprawy.
Do Kuratorium Oświaty w Poznaniu zwróciło się PAP z zapytaniem, czy przeprowadziło w sprawie czynności wyjaśniające i jakie podjęto decyzje.
Rzecznik prasowy Magdalena Miczek potwierdziła, że dyrekcja szkoły przeprowadziła rozmowy z wychowawcami klas i zebrała od nich informacje w sprawie, przeanalizowała zapisy kontaktów rodziców i zgłaszane przez nich uwagi przez dziennik elektroniczny. "W wyniku rozpoznania sprawy szkoła zawiadomiła rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy Wojewodzie Wielkopolskim o możliwości popełnienia czynu psychicznego i fizycznego znęcania się nad uczniami naruszającego prawo i dobro ucznia przez nauczycielkę religii" - oświadczyła
Teraz w klasach, w których uczyła katechetka, zaplanowano cykl warsztatów z zakresu pomocy psychologiczno-pedagogicznej, prowadzonych przez psychologa i pedagoga. Katechetka od 14 listopada 2022 roku, na swój wniosek, przebywa na urlopie bezpłatnym.