Katastrofy lotnicze w Rosji - wiele hipotez
Przewodniczący specjalnej komisji
rządowej, badającej przyczyny wtorkowych katastrof dwu rosyjskich
samolotów pasażerskich, oświadczył dziennikarzom w czwartek rano,
że nie wyklucza się żadnej wersji wydarzeń. W środę rzecznik rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa
(FSB) wykluczył natomiast wersję, że przyczyną katastrof były
akty terroru.
26.08.2004 | aktual.: 28.08.2004 15:50
Szef komisji, minister transportu Rosji, Igor Lewitin w czwartek udał się do Tuły, gdzie osobiście kierować będzie śledztwem.
Czwartek jest dniem żałoby w Rosji - dekret w tej sprawie jeszcze w środę podpisał prezydent Putin. Po katastrofach Władimir Putin przerwał urlop w Soczi i wrócił do Moskwy. W czwartek rosyjskie flagi państwowe zostaną opuszczone do połowy masztu, a instytucje kulturalne i telewizje mają zrezygnować z organizacji imprez i nadawania programów rozrywkowych.
W katastrofach dwóch rosyjskich samolotów liniowych, które rozbiły się pod Tułą i Rostowem nad Donem, zginęło łącznie 89 osób. Maszyny wystartowały z tego samego lotniska - Domodiedowo w Moskwie, a do katastrof doszło we wtorek wieczorem w odstępie zaledwie kilku minut.