Katastrofa samolotu w Indiach. Ostatni sygnał minutę po starcie
Katastrofa w Indiach. Samolot zmierzający do Londynu rozbił się tuż po starcie. Ostatni sygnał zanotowano, gdy maszyna była na wysokości ok. 190 metrów.
Samolot Air India wystartował z lotniska w Ahmedabadzie około godz. 10.08 czasu polskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszedł na tory w słuchawkach. Pociąg się nie zatrzymał
O 10.08.51 odebrano ostatni sygnał z maszyny. Jak podają media, samolot był wtedy na wysokości 625 stóp (ok. 190 metrów).
Na nagraniach i zdjęciach widać, że samolot uderzył w budynki w Ahmedabadzie.
244 osoby na pokładzie
Trwa akcja ratunkowa. Według mediów, na pokładzie były 244 osoby. Na razie nie wiadomo, w jakim są stanie. W sieci są nagrania z lotniska, gdzie widać osoby przewożone na łóżkach, jednak nie wiadomo czy są to pasażerowie, czy np. osoby z okolicznych budynków.
- Jesteśmy w stanie najwyższej gotowości. Osobiście monitoruję sytuację i nakazałem wszystkim agencjom lotniczym i reagowania kryzysowego podjęcie szybkich i skoordynowanych działań - przekazał minister lotnictwa Indii Kinjarapu Ram Mohan Naidu.
Czytaj więcej: