Katastrofa na S2. Aleksandr S. usłyszał zarzuty
Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała o przedstawieniu zarzutów obywatelowi Litwy Aleksandrowi S. Mężczyzna jest podejrzany o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym na trasie S2 w rejonie Konotopy. W wyniku zdarzenia zginęło 5 osób. S. nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy i gdzie doszło do katastrofy? Katastrofa miała miejsce 15 maja 2025 r. na trasie S2 w rejonie Konotopy.
- Jakie są zarzuty wobec Aleksandra S.? Obywatel Litwy jest podejrzany o spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, co skutkowało śmiercią pięciu osób i ciężkimi obrażeniami dwóch innych.
- Jakie są dalsze kroki prawne? Prokuratura złożyła wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego, który ma być rozpatrzony przez Sąd Rejonowy w Pruszkowie.
"Obywatel Litwy Aleksandr S. usłyszał zarzut sprowadzenia w dniu 15 maja 2025 r. w okolicy Konotopy na trasie S2, katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu lub zdrowiu wielu osób, w wyniku czego na miejscu zdarzenia śmierć poniosło pięciu pasażerów a dwie osoby doznały ciężkich obrażeń ciała, tj. o czyn z art. 173 § 1 i 3 kk" - czytamy w komunikacie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, opublikowanym w mediach społecznościowych.
Mężczyźnie grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
"Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Pruszkowie wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania" - informuje prokuratura.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Koszmarne potrącenie na przejściu. 14-latka nie miała szans
"Prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Pruszkowie wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Wniosek ma zostać rozpoznanych dziś w godzinach popołudniowych" - wskazano w komuniakacie.
Śledczy informują ponadto, że z ich ustaleń wynika, iż podejrzany "nie posiadał licencji na wykonywanie transportu drogowego w zakresie przewozu osób pojazdami samochodowymi przeznaczonymi konstrukcyjnie do przewozu powyżej 7 i nie więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą".
Stan bardzo ciężki
Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała ponadto, że jedna z pokrzywdzonych w wyniku zdarzenia kobiet dalej znajduje się w stanie bardzo ciężkim. "Stan drugiej uległ poprawie i jest stabilny" - dodano.
"Nie została w pełni potwierdzona tożsamość dwóch zmarłych osób w wyniku zdarzenia i konieczne będzie przeprowadzenie dodatkowych badań w tym zakresie" - podkreślono.