Katastrofa helikoptera w Norwegii. Są zabici
• Na zachodnim wybrzeżu Norwegii w pobliżu Bergen rozbił się helikopter
• Na pokładzie było co najmniej 13 osób • Ratownicy odnaleźli zwłoki 11 ofiar
Poza jednym Brytyjczykiem i jednym Włochem wszystkie znajdujące się na pokładzie śmigłowca osoby były Norwegami. - podała norweska państwowa telewizja NRK, powołując się na ośrodek koordynacji ratownictwa.
- Maszyna rozbiła się na niewielkiej wyspie Turoy - poinformowała norweska policja.
Śmigłowiec leciał do Bergen z wydobywającej ropę i gaz spod dna Morza Północnego platformy Gullfaks B. Platforma ta należy do norweskiego państwowego koncernu energetycznego Statoil.
Na przekazywanych przez norweskie media obrazach widać czarny dym unoszący się nad skalnym krajobrazem wyspy.
Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.
Bergen to drugie co do wielkości miasto w Norwegii. Na Turoy można dotrzeć z Bergen mostami drogowymi łączącymi ląd stały z kolejnymi wyspami.