Kataklizm uderzył we francuską wyspę. Ofiar mogą być tysiące
Cyklon Chido spustoszył francuski region Majotta, powodując setki ofiar. Prefektura ostrzega, że liczba zmarłych może sięgać nawet kilku tysięcy.
Majotta to francuski departament i region zamorski położony w Kanale Mozambickim na Oceanie Indyjskim. Składa się z dwóch wysp i około 30 mniejszych niezamieszkanych wysepek.
Cyklon Chido, który uderzył w Majottę, spowodował ogromne zniszczenia. Prefekt Francois-Xavier Bieuville poinformował, że jego zdaniem liczba ofiar sięgnie "na pewno kilkuset, może zbliży się do tysiąca, a nawet kilku tysięcy". To najgorszy cyklon, jaki dotknął ten region od prawie stu lat.
Zniszczenia są ogromne, a wiele domów w slumsach zostało całkowicie zniszczonych. Mer Mamoudzou, Ambdilwahedou Soumaila, podkreślił, że cyklon nie oszczędził niczego na swojej drodze, niszcząc szpital i szkołę. Większość dróg jest nieprzejezdna, a mieszkańcy pozostali bez prądu i wody.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagrał spadający samolot w Teksasie. Maszyna rozbiła się o auta
Majotta, będąca najbiedniejszym francuskim departamentem, zmaga się z problemem imigracji. Według danych MSW Francji na Majotcie mieszka ponad 100 tysięcy nielegalnych imigrantów. Około 77 proc. mieszkańców żyje poniżej progu ubóstwa. Wiele osób nie zgłosiło się do schronów z obawy przed deportacją.
Szacowanie liczby ofiar może być utrudnione, bo zgodnie z tradycją muzułmańską, silnie zakorzenioną na Majotcie, zmarli muszą być pochowani w ciągu doby.