Kasjerka skazana za pomoc w sfingowanym napadzie
Na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata skazał w poniedziałek białostocki Sąd Rejonowy 24-letnią byłą kasjerkę. Kobieta brała udział w sfingowanym napadzie na agencję bankową, w której pracowała.
09.06.2003 09:00
Trzej pozostali oskarżeni w tej sprawie, dwaj mężczyźni którzy przyszli po pieniądze oraz pomysłodawca przestępstwa, zostali skazani na 3-4 lata więzienia. Wyroki nie są prawomocne.
Sąd nakazał też oskarżonym solidarnie zwrócenie właścicielce agencji bankowej prawie 20 tys. złotych, które wtedy skradziono. Po wyroku poszkodowana mówiła dziennikarzom, nie jest zadowolona z tego, że pieniądze mają być zwrócone solidarnie. Uważa bowiem, że wszystkich pieniędzy nie odzyska.
Do sfingowanego napadu doszło w kwietniu ubiegłego roku. Agencja bankowa znajduje się przy komendzie miejskiej policji w Białymstoku.
Jak się potem okazało, kasjerka wydała dwóm mężczyznom ok. 20 tys. zł, bo była w zmowie z pomysłodawcą przestępstwa. Przyznała się do tego po pół roku, gdy trafiła do aresztu jako podejrzana o współudział.