Kary dla piłkarzy, bo... uczcili śmierć mafiosa
Szesnastu piłkarzy amatorskiego włoskiego klubu San Luca zostało zawieszonych na dwa mecze. Drużynie odjęto również trzy punkty. To kara za założenie podczas meczu czarnych opasek na znak żałoby po śmierci szefa mafii w Kalabrii.
18.03.2010 | aktual.: 18.03.2010 21:03
Wydarzenie miało miejsce w listopadzie ubiegłego roku. Piłkarze klubu San Luca z Kalabrii, występującego w ósmej lidze włoskiej, uczczili czarnymi opaskami na ramieniu pamięć bossa tamtejszej mafii Ndranghety - Antonio Pellego.
Mafioso, który zmarł w więzieniu na atak serca w wieku 77 lat, był powiązany z członkami klubu San Luca.
Jak poinformowała Włoska Federacja Piłkarska, oprócz zawieszenia zawodników i odjęcia w tabeli trzech punktów, klub ukarano również grzywną w wysokości 600 euro.
Leżąca na południu Półwyspu Apenińskiego Kalabria to jeden z najbiedniejszych rejonów Włoch, od wielu lat opanowany przez organizacje przestępcze. Ndrangheta jest uznawana za najgroźniejszą i najpotężniejszą mafię w tym kraju.