Karski: Girzyński zostanie ukarany za złamanie bojkotu
Girzyński zostanie ukarany – mówi „Rzeczpospolitej” Karol Karski, rzecznik sądu dyscyplinarnego PiS. Jarosław Kaczyński nie toleruje takiego zachowania. Skoro władze partii zakazały występowania w stacjach TVN, to żaden powód, choćby najbardziej ideowy, nie zwalnia nas od tego – mówi nieoficjalnie inny poseł PiS.
18.09.2008 | aktual.: 18.09.2008 08:39
Zbigniew Girzyński mocno zaskoczył kolegów klubowych. Nie informując władz partii, wystąpił w środę w programie Bogdana Rymanowskiego „Magazyn 24 godziny” w TVN 24. To dla mnie bardzo trudna sytuacja. Nie wystąpiłem o zgodę na przerwanie bojkotu, dlatego zaraz po programie złożę wniosek o ukaranie mnie – tłumaczył na antenie.
Girzyński chciał zaprotestować przeciwko – jego zdaniem – restrykcyjnej polityce prowadzonej przez PO wobec Instytutu Pamięci Narodowej. Złamanie bojkotu spowoduje, że opinia publiczna zainteresuje się, cóż takiego się dzieje, że ktoś decyduje się na złamanie pewnych zasad – mówił.
Poseł PiS postanowił wziąć w obronę historyka IPN Sławomira Cenckiewicza, współautora książki „SB a Lech Wałęsa”. We wtorek „Rzeczpospolita” ujawniła, że Cenckiewicz podał się do dymisji. Tłumaczył ją chęcią ratowania instytutu przed naciskami. Zdaniem historyka politycy PO żądali jego odejścia, grożąc w przeciwnym wypadku obcięciem budżetu IPN o 30 mln zł.
Mariusz Kamiński, rzecznik Klubu PiS, ocenił w rozmowie z PAP, że zachowanie Girzyńskiego było „nie fair” wobec kolegów respektujących zakaz.
Nieoficjalnie mówi się o wyrzuceniu posła PiS z klubu. Marek Suski, rzecznik dyscypliny klubowej, nie wyklucza jednak złagodzenia kary ze względu na okoliczności. Bojkot stacji ma trwać nadal.