Karp prosto... z chodnika. Bulwersujące nagranie z Wrocławia
W okresie przedświątecznym w Polsce znacząco rośnie sprzedaż karpia, a wraz z nią wracają dyskusje na temat warunków, w jakich przetrzymywane są ryby. Po tym jak fundacja Viva! opublikowała nagranie, na którym jeden ze sprzedawców zabija karpia na chodniku we Wrocławiu, w sieci wrze.
Jako pierwsza o sprawie poinformowała "Gazeta Wrocławska". Fundacja Viva!, zajmująca się ratowaniem zwierząt, opublikowała nagranie z Dworca Świebodzkiego - popularnego we Wrocławiu targowiska, na którym zakupy w dni targowe robią dziesiątki tysięcy wrocławian.
Karp prosto... z chodnika. Bulwersujące nagranie z Wrocławia
Na umieszczonym w serwisie YouTube nagraniu widzimy, jak jeden ze sprzedawców zabija karpia na chodniku, ryby pakowane są do reklamówek, dodatkowo ogłuszane patykiem - wszystko na oczach kupujących. Sporo wątpliwości budzi też woda, w której przetrzymywane są karpie - jest ona pełna brudu.
Publikacja wywołała ogromne poruszenie wśród internautów. "Co roku to samo", "w głowach pustka", "jak można kupować w takich warunkach?" - to tylko niektóre z komentarzy.
Kilkaset zgonów każdego dnia. Prof. Simon: To jest przerażające
Fundacja Viva! poinformowała na swojej stronie internetowej, że złożyła już zawiadomienie do prokuratury ws. sposobu sprzedaży karpi na Dworcu Świebodzkim. Organizacja stoi na stanowisku, że tej sytuacji sprzedający mogli popełnić przestępstwo znęcania się nad zwierzętami.
- Dzięki kampaniom społecznym Polki i Polacy są coraz bardziej świadomi, że ryby też czują i nie zgadzają się na znęcanie się nad nimi - mówi adwokat Katarzyna Topczewska, reprezentująca Vivę! w tej sprawie, cytowana przez organizację.
Jednak Viva! nie tylko we Wrocławiu odnotowała sprzedaż karpi w warunkach pozostawiających sporo do życzenia. Jak poinformowała organizacja, aktywiści przekazali jej nagrania z jednego z rzeszowskich sklepów firmy E.Leclerc, w którym stanęły "dwa baseny ciasno wypełnione żywymi rybami, które nawet nie mają się tam jak poruszać".
Wcześniej sieć E.Leclerc informowała, że nie będzie prowadzić sprzedaży żywych karpi w swoich sklepach.