Karnista o sprawie Durczoka: to jeszcze nie koniec

- Pokrzywdzone mają prawo złożyć zażalenie na decyzję prokuratury do sądu rejonowego - mówi Wirtualnej Polsce prof. nauk prawnych Ryszard Stefański z Uczelni Łazarskiego. Wcześniej osobom tym musi jednak zostać dostarczony odpis postanowienia o odmowie wszczęcia śledztwa. - Oczywiście, dostarczymy naszą decyzję - zapewnia Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak
Michał Fabisiak

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania ws. ewentualnego przestępstwa molestowania seksualnego w TVN. Śledczy uznali, że zidentyfikowane przez komisję TVN przypadki "niepożądanych zachowań" nie wyczerpują znamion przestępstwa, w szczególności określonego w art. 199 kk.

"Do znamion przestępstwa z art. 199 kk należy skutek w postaci doprowadzenie innej osoby do obcowania płciowego lub do poddania się innej czynności seksualnej (przez nadużycie stosunku zależności). W niniejszej sprawie żadne z powyższych znamion nie zostało realizowane" - czytamy w piśmie przesłanym Wirtualnej Polsce przez rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej.

Z uwagi na brak znamion czynu zabronionego prokurator odmówił wszczęcia śledztwa w sprawie. Nie oznacza to, że w przyszłości do niej nie wróci. - Jeżeli pojawiłyby się jakieś nowe wątki, ten sam prokurator może podjąć śledztwo i prowadzić je dalej - tłumaczy profesor Stefański. Karnista dodaje, że pokrzywdzeni dalej mogą dochodzić swoich praw na drodze cywilnej.

- Dobra osobiste są chronione również cywilnie. Oczywiście z wyrokiem skazującym byłoby łatwiej, bo on wiąże sąd cywilny - wyjaśnia karnista. I dodaje "wtedy sąd nie ustalałby już czy doszło do molestowania, tylko zadecydowałby o wysokości odszkodowania". Brak wyroku oznacza, że to pokrzywdzeni będą musieli udowodnić czy doszło do zabronionego czynu.

Prokuratura po publikacji "Wprost", który opisał przypadki molestowania i mobbingu w redakcji, na początku marca wszczęła śledztwo sprawdzające. Podstawą postępowania był raport wewnętrznej komisji, która rozmawiała z pracownikami stacji. Członkowie komisji na podstawie relacji 37 byłych i obecnych pracowników TVN, ustalili, że trzy osoby zostały narażone na "niepożądane zachowania włącznie z mobbingiem i molestowaniem seksualnym". Na początku marca stacja za porozumieniem stron rozstała się z Kamilem Durczokiem.

Były szef "Faktów" od początku odpierał zarzuty "Wprost". W zeszłym miesiącu pozwał dziennikarzy tygodnika za artykuły na swój temat i zażądał milionowych odszkodowań. Zdaniem profesora Stefańskiego decyzja o nie wszczynaniu postępowania ws. molestowania nie powinna mieć wpływu na decyzję sądu w procesie przeciwko dziennikarzom.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Będzie rozmawiał z Sikorskim
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Kaczyński zmieni taktykę? "Żyjemy w stanie alertu"
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Czescy przewoźnicy na polskich torach. Bilety w niższych cenach
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Sondażowa klapa. Kilka partii pod progiem
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Koszty ogrzewania gwałtownie rosną. Tej zimy może być jeszcze drożej
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Zełenski: Mamy tańsze rozwiązania przeciwko dronom niż Patrioty
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Trump: Europa musi się wziąć w garść
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Incydent na lotnisku. Kraków Airport wznowił operacje
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Chińczycy zestrzelili meteor? Niezwykłe nagrania w sieci
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
Nigeria chce sprzedawać gaz Europie. Planuje budować gazociąg z Libią
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą
"Bylibyśmy zdolni". Sikorski o przechwytywaniu dronów nad Ukrainą