Karkonosze: Tłumy turystów. KPN przypomina o zasadach bezpieczeństwa

W Karkonoszach gromadzą się tłumy turystów. Mimo pandemii w góry wyjeżdża coraz więcej ludzi. Doskonale widać to na zdjęciu opublikowanym przez Karkonoski Park Narodowy. To zupełnie zrozumiałe - piękna pogoda za oknem zachęca do długich górskich wycieczek i spędzania czasu na świeżym powietrzu.

W związku z tym Pracownicy Karkonoskiego Parku Narodowego postanowili przypomnieć o obowiązku przestrzegania podstawowych zasad wynikjacych z pandemii. Chodzi przede wszystkim o zachowywanie odpowiedniej odległości od innych osób, a także posiadaniu własnych środków dezynfekujących i ochrony osobistej.

Karkonosze: KPN przypomina o bezpieczeństwie

Pracownicy podkreślają, że łańcuchy na Śnieżkę czy trapy prowadzące do Kamieńczyka nie są dezynfekowane. Sytuacja wygląda podobnie w miejscach wypoczynku. - Środki dezynfekcyjne i środki ochrony osobistej każdy powinien mieć ze sobą - czytamy. Co więcej, ręce można zdezynfekować przy punktach kasowych KPN.

- Prosimy o przestrzeganie jednokierunkowego ruchu zakosami na Śnieżkę - podkreślają. Ponadto do końca sierpnia obowiązuje ruch jednokierunkowy na szlaku czerwonym (Zakosach) na Śnieżkę - można nim tylko wchodzić.

Monika Rusztecka z KPN w rozmowie w lokalnym portalem 24jgora podkreśliła, że tym sposobem uporządkują ruch. - Apelujemy do turystów, aby stosowali się do naszych zaleceń – dodała. Droga Jubileuszowa pozostaje dwukierunkowa.

Karkonosze przeżywają obleżenie

Burmistrz Karpacza Radosław Jęcek podkreśla, że dziennie Karpacz odwiedza ponad 30 tys. ludzi. Aby wjechać na szczyt Śnieżki, trzeba odstać w kolejce nawet 2,5 godziny. To jednak nie zniechęca turystów.

Na szczyt Śnieżki dziennie wchodzi od 3 do 4 tys. osób.

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: Facebook, Jgora24